Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Kafarski, trener Druteksu-Bytovii: Chcemy powalczyć o szczyt tabeli [ROZMOWA]

Paweł Stankiewicz
Fot. Tomasz Bołt
Rozmowa z Tomaszem Kafarskim, trenerem pierwszoligowej drużyny Drutex-Bytovia Bytów.

To był pożyteczny sparing dla Druteksu-Bytovii?

Bardzo pożyteczny z bardzo dobrym rywalem, który jest na innym etapie przygotowań niż my. Każdy taki mecz wzmacnia. Mieliśmy swój plan na ten mecz i cieszę się, że w pierwszej połowie był realizowany i dał nam szereg sytuacji podbramkowych.

Jest Pan zadowolony z gry zespołu na tle Lechii?

To był pierwszy sparing z przeciwnikiem, którego znaliśmy, wiedzieliśmy, jak gra i można było ustawić się konkretnie pod zespół Lechii. Dwa poprzednie to były też niezłe mecze. Na sparing z Lechią zmieniłem trochę ustawienie i cieszę się, że trafiłem, bo mieliśmy naprawdę bardzo dobre sytuacje. Jestem zadowolony, ale też czuję spory niedosyt, bo mieliśmy więcej okazji i mogliśmy wygrać ten mecz. Wygrała drużyna, która miała więcej jakości i rzuty wolne zamieniła na dwie bardzo ładne bramki.

Lechia wam poważniej nie zagroziła.

Przykładam dużą wagę do organizacji gry. Potrafiliśmy Lechię umiejętnie zamknąć, broniąc się na własnej połowie. Rywale byli częściej w posiadaniu piłki, ale nie stwarzali zagrożenia.

Podobnie jak Lechia gracie na trzech obrońców.

My tak gramy trochę dłużej i piłkarze są bardziej zgrani. To nie oznacza, że gramy tak samo jak Lechia, bo gramy troszkę inaczej, ale tę tajemnicę zachowam dla siebie.

Do Bytovii doszli Jakub Bąk, Martin Cseh i Sebastian Kamiński. Kto z nich będzie najlepszy?

Ci trzej piłkarze mają spore szanse, żeby grać w podstawowym składzie. Jestem zadowolony z tych transferów, a pracujemy już nad kolejnymi. Mam nadzieję, że to będą dwa-trzy transfery, które ewidentnie podniosą jakość. Nie jest łatwo o takich piłkarzy, bo ci lepsi wolą grać w ekstraklasie, ale pracujemy nad tym.

Na jakie pozycje?

Janusz Surdykowski potrzebuje wsparcia w ataku, a do tego jeszcze obrońca i być może środkowy pomocnik.

Z czego wynikały zmiany w sztabie szkoleniowym?

Z trójki trenerów dwóch odeszło na własną prośbę, i to była dla mnie smutna i przykra niespodzianka. Musiałem szybko poszukać równie dobrych fachowców. Trzeciemu trenerowi lekko pomogłem w decyzji o odejściu.

Marzycie o ekstraklasie?

Ja mogę marzyć, ale muszą być podstawy organizacyjne. Mamy sponsora, który je ma. Chcemy skutecznie walczyć o szczyt tabeli i nie mam na myśli trzeciego miejsca, które jest tylko na otarcie łez. Chcemy grać mądrze, skutecznie i punktować. Będziemy w każdym meczu grać o zwycięstwo i zobaczymy, co z tego wyjdzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki