Tłok na trasie Maratonu "S"

Maraton Solidarności cieszy się także dużym zainteresowaniem rolkarzy, którym bardzo podoba się trasa, przebiegająca niemal w całości po asfaltowych ulicach Trójmiasta. Zgłosiło się ich już ponad 200. Na starcie w Gdyni (godz. 10.15) przy pomniku Ofiar Grudnia pojawi się też 6-osobowa grupka niepełnosprawnych na wózkach.

- W związku ze zmianą kierunku biegu, rekordy trasy będziemy liczyli od nowa - poinformował na konferencji prasowej dyrektor maratonu Kazimierz Zimny.

Zmiana kierunku przyczyni się też do skrócenia utrudnień w ruchu drogowym na głównej arterii komunikacyjnej Trójmiasta. Aleja Niepodległości w Sopocie oraz al. Grunwaldzka i al. Zwycięstwa w Gdańsku na jednej nitce (na drugiej wprowadzony zostanie ruch w obu kierunkach) zamknięte będą w godz. 10-12.30.

Łączna pula nagród w tym roku wynosi 100 tys. zł, na najszybszy biegacz otrzyma 10 tys. zł oraz ewentualne bonusy za wynik poniżej 2 godz. 16 minut. Najszybsza kobieta otrzyma 5 tys. zł. Nagrody pieniężne przeznaczone są dla ośmiu mężczyzn w kategorii open i sześciu kobiet. Po 200 zł dostaną zwycięzcy poszczególnych kategorii wiekowych.

Jednym z faworytów biegu będzie Adam Dobrzyński, który w tym roku wygrał już trzy maratony.
- Pobiegnę na miejsce, nie na wynik. Nie zamierzam dyktować ostrego tempa, gdyż na pewno podyktują je Kenijczycy. Będę starał się utrzymać za nimi i zaatakuję dopiero w drugiej części maratonu, którą potrafię przebiec szybciej niż pierwszą - zdradził nam swoją taktykę Dobrzyński, który najbardziej obawia się czarnoskórych biegaczy z Kenii, Wilfreda Chesereka i Juliusa Kilimo.

Zgłoszenia internetem (www.maratongdansk.home.pl) oprzyjmowane będą do środy do godz. 15.
Biuro maratonu w Młodzieżowym Domu Kultury przy ul. Bema 33 w Gdyni (tel. 609 238 988) w czwartek czynne będzie w godz. 10-22, a w piątek 6-8.30.

Opłata startowa w dniu zawodów będzie o 100 procent wyższa i wyniesie 100 zł od osoby. Z opłaty startowej zwolnieni zostaną członkowie NSZZ Solidarność po okazaniu legitymacji z opłaconymi składkami oraz osoby po 60 roku życia.