W naszym kraju główny system realizacji testów diagnostycznych na koronawirusa jest koordynowany przez służby sanitarne. Pod koniec marca Ministerstwo Zdrowia opublikowało listę 49 podmiotów wykonujących badania.
- Testy są przeprowadzane w przypadku wystąpienia objawów i podejrzenia zakażenia lub w sytuacji bezpośredniego kontaktu z osoba zakażoną i są one pokrywane z budżetu państwa. Każdy obywatel ma przeprowadzane testy – w przypadku bezpośredniego kontaktu – na siódmy dzień od tegoż kontaktu. Testy przeprowadzane we wcześniejszych dniach nie przynoszą wiarygodnych wyników, stąd nie są zalecane i przeprowadzane. Najczęściej bowiem wirus wykluwa się między 5 a 7 dniem od kontaktu - powiedział Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Ministerstwa Zdrowia.
Na Pomorzu na liście ministerialnej widnieje obecnie laboratorium WSSE, Bruss i UCK w Gdańsku. W najbliższym czasie do tego grona ma dołączyć Invicta.
Najnowsze informacje z województwa
Nie zmienia to faktu, że w internecie pojawiają się ogłoszenia podmiotów wykonujących testy na życzenie klientów indywidualnych. Wśród nich jest Fundacja na Rzecz Perspektyw "Cel”, która stworzyła witrynę umożliwiającą zamówienie testu na koronawirusa. Zestaw diagnostyczny jest wysyłany do adresata, a podmiot następnie odbiera wymaz. Jak się okazuje, materiał trafia ostatecznie na badania do gdańskiego laboratorium GeneMe, które współpracuje z fundacją i przeprowadza testy.
- W naszym laboratorium wykonujemy już testy na koronawirusa. Nasze możliwości to około 800 testów w ciągu doby. W przypadku klientów indywidualnych działania koordynuje Fundacja Na Rzecz Perspektyw “CEL”. Jeśli chodzi o współpracę z placówkami medycznymi to jesteśmy otwarci na współpracę - powiedziałą Aleksandra Miedzianowska z firmy GeneMe.
Według instrukcji zawartej na stronie fundacji, wykonanie testu będzie możliwe po uiszczeniu opłaty w wysokości 500 zł.
Z kolei z naszych informacji wynika, że Sanepid nie współpracuje z laboratorium, ani z fundacją pod względem raportowania, co rodzi pytania związane z końcowym efektem. Z tego względu poprosiliśmy o komentarz Krajową Izbę Diagnostów Laboratoryjnych.
Jak uchronić się przed wirusem?
- Laboratorium GeneMe nie widnieje w ewidencji medycznych laboratoriów diagnostycznych prowadzonej przez Krajową Izbę Diagnostów Laboratoryjnych - poinformował Rafał Górczak, z KIDL.- W obecnym stanie prawnym, każdy podmiot chcący wykonywać badania laboratoryjne, także i w kierunku wykrywania wirusa SARS-CoV-2, musi być zarejestrowany przez właściwego wojewodę oraz zgłoszony do ewidencji prowadzonej przez Krajową Radę Diagnostów Laboratoryjnych - poinformował Rafał Górczak.
Laboratorium nie ma również na liście Wojewody Pomorskiego.
Zarzuty odpierają przedstawiciele firmy i podkreślają jednocześnie, że wynik testu ma charakter jedynie informacyjny.
- GeneMe jest laboratorium badawczym, a nie diagnostycznym. Naszymi pracownikami są genetycy i biolodzy molekularni z bardzo dużym doświadczeniem. Chcąc jak najlepiej wykorzystać ich umiejętności, uruchomiliśmy usługę wykonywania badań, jednak informujemy o tym, że ich wynik jest informacyjny - powiedziała Aleksandra Miedzianowska.
Uzyskaliśmy informację, że o zaistniałej sytuacji zostanie poinformowany Zespół ds. koordynacji sieci laboratoriów COVID, który został powołany w ubiegłym tygodniu przez Ministerstwo Zdrowia.
Najnowsze informacje z regionu o zagrożeniu koronawirusem!
Botoks 2.0? Naukowcy potwierdzają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?