Tak wyglądały ferie zimowe na Pomorzu. Pamiętacie białe szaleństwo? [Galeria]

Dawniej nikt nie musiał martwić się o to, że na ferie nie będzie śniegu, ponieważ zawsze było go aż nadto. Dzieci chętnie wyjeżdżały na zimowiska, najczęściej organizowane przez zakłady pracy, w których pracowali ich rodzice.

Najmłodszym wcale nie trzeba było wiele do szczęścia. Sprzęt do zimowych zabaw nie był tak ogólnodostępny, jak dziś, ale dzieci cieszyły się tym, co miały. Do zjazdów z górki wystarczył worek wypełniony sianem.

Współcześnie wakacje zimowe nie kojarzą się już z dużą ilością śniegu i zaspami, przez które ciężko się przedostać. W niektóre zimy dzieci w ogóle nie widują śniegu.

Jak kiedyś wyglądały ferie zimowe na Pomorzu? Zobaczcie nasze zdjęcia!

Tegoroczne ferie zaczęły się w poniedziałek (4 stycznia). Zupełnie inne niż do tej pory - z ograniczeniami i zakazami. A ponadto zaczynają się też wcześniej niż w poprzednich latach i w tym samym terminie dla uczniów z całej Polski.

Na szczęście w Dzienniku Ustaw pojawiła się nowela rozporządzenia ws. ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, która wykreśla z obowiązującego rozporządzenia paragraf 9, który dotyczy obostrzeń w przebywaniu małoletnich do lat 16 na świeżym powietrzu.

Zgodnie z nim, do 17 stycznia 2021 r. od poniedziałku do piątku, w godzinach 8.00-16.00, przemieszczanie się małoletnich (do 16 r.ż.) mogło się odbywać wyłącznie pod opieką osoby sprawującej władzę rodzicielską, opiekuna prawnego albo innej osoby dorosłej.

Zmiany w poniedziałek zapowiedział na konferencji minister zdrowia Adam Niedzielski:

- Mamy okres ferii, tych ferii, które niestety nie są takimi prawdziwymi feriami, jakie pamiętamy, jakie mogliśmy spędzać w górach, w śniegu, zjeżdżając na nartach - mówił minister. - Chcielibyśmy jednak dać możliwość korzystania ze świeżego powietrza i tego, żeby dzieci w tych godzinach 8-16 mogły po prostu przebywać samodzielnie poza miejscem zamieszkania.