Szkoła otwarta: Oferta zajęć dla uczniów i ich rodziców z Gdyni

Idea jest prosta. W gdyńskich szkołach po zakończeniu lekcji odbywają się zajęcia, z których korzystać mogą wszyscy mieszkańcy miasta - niezależnie od wieku i zasobności portfela. Dzięki dotacjom z budżetu Gdyni - 130 750 zł do końca tego roku (od września do grudnia) oraz 360 tys. zł w 2010 r. - część zajęć odbywa się bezpłatnie, za część uczestnicy płacą symboliczne kwoty (kilka złotych za godzinę). Władze miasta tłumaczą zresztą, że opłaty wprowadziły głównie po to, by... zdyscyplinować gdynian i uniknąć sytuacji, w której ktoś zapisze się na zajęcia i nie będzie przychodził, zajmując miejsce.

Niski koszt to pierwszy powód tak dużej popularności programu "Szkoła otwarta". Drugi - zajęcia odbywają się w samym sercu osiedli czy dzielnic. Przyczyna trzecia to szeroki wachlarz propozycji. Bo choć miasto do zajęć dopłaca, zostawia koordynatorowi czuwającymi nad każdą szkołą wolną rękę zarówno jeśli chodzi o ułożenie planu zajęć, jak i dobór osób prowadzących. To wszystko sprawia, że z roku na rok gdynianie korzystać mogą z coraz bogatszej oferty. "Szkoła otwarta" proponuje zarówno kursy komputerowe, jak i naukę języków obcych (dla osób w każdym wieku i na każdym poziomie zaawansowania) czy zajęcia terapeutyczne.

Są kursy rękodzieła i szkółki taneczne. Do długiej listy propozycji sportowych dopisano coraz bardziej popularne nordic walking. Rozrasta się też oferta gimnastyki dla pań. Chętnych, by ćwiczyć aerobic czy pilates jest w niektórych dzielnicach tak wiele, że trzeba tam tworzyć nie tylko dodatkowe grupy, ale i listy rezerwowe.

Nim wybierzemy się do danej szkoły, warto skontaktować się z koordynatorem, by upewnić się, że zostaniemy wpisani na listę.

Ofertę gdyńskich szkół przygotowaną w ramach obecnej edycji programu "Szkoła otwarta" znajdziesz w "Polsce Dzienniku Bałtyckim" z dn. 26.10.2009 r i 27.10.2009.