Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szerokopasmowe Pomorskie [ROZMOWA]

Nadesłane
nadesłane
Wywiad z Piotrem Muszyńskim wiceprezesm Orange Polska.

Dzięki Waszym wysiłkom sto tysięcy obywateli województwa pomorskiego ma szansę już teraz korzystać z szerokopasmowego Internetu. Dostęp do dobrodziejstwa, jakim jest Internet był jednak już wcześniej. Jakie dodatkowe zalety ma sieć, którą wykonaliście w Pomorskiem?
Rzeczywiście, internet był dostępny w znacznej części woj. pomorskiego już wcześniej. Jednak wiele miejscowości, określanych jako tzw. białe plamy, było go pozbawionych. I właśnie do 253 takich miejscowości, zgodnie z założeniami projektu, mieliśmy dotrzeć z siecią budowaną w ramach naszej inwestycji. Warto zwrócić uwagę na fakt, że wybudowana przez Orange Polska sieć światłowodowa spełnia najnowsze standardy technologiczne i jako taka stanowi ważny krok w kierunku realizacji założeń Europejskiej Agendy Cyfrowej. Dokument ten obliguje państwa członkowskie UE do zapewnienia do roku 2020 wszystkim obywatelom dostępu do Internetu o przepływności co najmniej 30 Mb/s.

Projekt budowy sieci szerokopasmowego Internetu został urzeczywistniony na zasadach ppp - partnerstwa publiczno-prywatnego. Czy gdziekolwiek indziej w Polsce realizowaliście w tym systemie jakieś zadania?**

Jeżeli mamy na myśli faktyczne wdrożenie dobrej współpracy pomiędzy podmiotem publicznym a prywatnym - a nie o ustawę o ppp - to ten sam model wdrożony został w woj. lubuskim. W ramach zakończonego już projektu Szerokopasmowe Lubuskie wybudowaliśmy 1418 km sieci umożliwiającej dostęp do szerokopasmowego internetu mieszkańcom 326 miejscowości zakwalifikowanych wcześniej jako białe plamy.


Co by Pan doradził innym firmom, samorządom, decydującym się na partnerstwo publiczno-prywatne?

Proszę zauważyć, że dwie sieci regionalne dofinansowane ze środków unijnych w perspektywie finansowej 2007-2013, których budowa została zakończona najwcześniej i zgodnie z założonymi terminami, powstały właśnie w tym modelu, co potwierdza jego efektywność. Wszystkie projekty realizowane w pozostałych województwach są jeszcze na wcześniejszych etapach wdrażania.

Powierzenie realizacji projektu kompetentnemu operatorowi oznacza dla jednostki publicznej zdecydowanie mniejsze zaangażowanie w kwestie związane z działalnością inwestorską i telekomunikacyjną. Operatorzy mają w tej dziedzinie największe doświadczenie i są w stanie najlepiej zarządzać zasobami sieciowymi przez okres trwałości projektu. Dodatkową zaletą partnerskiej współpracy jest wyższa efektywność wykorzystania środków publicznych, co wynika z wymaganego finansowego wkładu własnego beneficjenta dofinansowania. Wdrożony w woj. pomorskim model potwierdził już w praktyce, że faktycznie zainwestowane środki finansowe były dużo większe niż przyznana dotacja, co jednak w żaden sposób nie obciążyło budżetu marszałka województwa.

Kolejnym argumentem przemawiającym za nawiązaniem współpracy z operatorem, który projektuje sieć, buduje ją, a po zakończeniu inwestycji jest jej właścicielem, jest przyjęcie przez partnera prywatnego określonego ryzyka biznesowego. A co za tym idzie odpowiedzialności za utrzymanie i wykorzystanie sieci - inaczej niż w modelach, w których partner prywatny odpowiada tylko za jej budowę i przekazanie na własność samorządowi.


Czy mógłby Pan wyjaśnić czytelnikom, co to jest szerokopasmowy Internet? Jakiego rodzaju korzyści mogą mieć mieszkańcy województwa pomorskiego ze zbudowanej przez Orange Polska sieci szerokopasmowego Internetu?

Charakter usług internetowych, początkowo zapewniających jedynie dostęp do danych statycznych i tekstu, stopniowo zmienił się w kierunku interaktywności i multimediów, wymagających bardzo szerokiego pasma. Nowe, szerokopasmowe usługi odzwierciedlają postępujące zmiany stylu życia. Przyszły rozwój internetu zmierzy się z wyzwaniem upowszechnienia inteligentnych urządzeń i usług, które wywołają dalszy spektakularny wzrost ruchu i zapotrzebowania na przepustowość. W ostatniej dekadzie ruch internetowy niemal podwaja się co dwa lata. Konieczność sprostania tym wymaganiom zawarta jest w założeniach Europejskiej Agendy Cyfrowej, zgodnie z którą do 2020 roku 100% obywateli państw UE powinno mieć dostęp do Internetu 30 Mb/s, a 50% - do 100Mb/s. Takie łącza umożliwią pełne korzystanie z całego szeregu e-usług (z zakresu handlu, bezpieczeństwa, zdrowia, e-administracji, czy e-edukacji) i wpisanie użytkowników w nurt postępującej digitalizacji życia. Jestem przekonany, że dzięki nowym usługom nasze życie staje się nie tylko łatwiejsze, ale także uzyskujemy dostęp do szeregu nowych możliwości działania i samorealizacji. Dodatkowo wszystkie cyfrowe udogodnienia znacząco przyczyniają się do rozwoju regionu i wyrównywania szans między dużymi aglomeracjami, a mniejszymi ośrodkami.

Ile zwykły obywatel musi mieć pieniędzy, by mógł uzyskać łączność z tą siecią?

To będzie zależało od oferty konkretnego operatora. Pamiętajmy, ze sieć zbudowana przez Orange Polska jest siecią szkieletową doprowadzoną do węzłów dostępowych, od których trzeba jeszcze doprowadzić łącza do konkretnych odbiorców. Może to zrobić dowolny operator. Cena za dostęp do szerokopasmowego Internetu, która znajdzie się w ofercie operatora, musi być z jednej strony w zasięgu potencjalnego klienta, a z drugiej dawać operatorowi gwarancję, że świadczenie usług będzie dla niego opłacalne. Ceny za szerokopasmowy Internet nie są zazwyczaj wyższe, niż ceny za dostęp radiowy, ale szybkość internetu i jakość dostarczanych w tej technologii usług są zdecydowanie lepsze.


Reprezentanci gmin twierdzą, że nie wiedzą, jak sięgać po pieniądze na budowę końcowych odcinków sieci internetowej. Czy mógłby Pan doradzić, co powinni zrobić?

W odniesieniu do nowej perspektywy budżetowej 2014-2020 na pewno wszyscy zainteresowani powinni uważnie śledzić losy rządowego Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa (POPC). W najbliższych miesiącach powinny być już znane zasady wykorzystania przyznanych na ten program środków UE Czasu wcale nie mamy zbyt dużo. Samorządy powinny mieć dobrą orientację co do operatorów funkcjonujących na ich terenie i zdolnych do uczestniczenia w projektach w ramach POPC. Warto taką wiedzę zdobyć już teraz.

Trzeba jednak pamiętać, że niezależnie od tego, czy inwestycja będzie realizowana z dotacja unijną, czy bez, operator musi zainwestować własne środki w budowę infrastruktury i późniejsze jej utrzymanie. Dlatego warto również zastanowić się nad instrumentami, które zachęcą operatorów do realizacji inwestycji właśnie w naszej gminie. Mam na myśli zarówno instrumenty finansowe w postaci obniżenia opłat i podatków, jak i ułatwienia na etapie projektowo-budowlanym.

Osobna kwestia to budowanie popytu i wiedza, jakie jest faktyczne zapotrzebowanie na internet. Tu niezwykle ważne są wszelkie działania edukacyjne, także ze strony samorządów. Istotne jest również zaangażowanie przedstawicieli lokalnych władz i społeczności (urzędników, sołtysów, organizacji) w pozyskiwanie realnej informacji o potrzebach mieszkańców w zakresie dostępu do Internetu. Mówiąc najprościej - im więcej chętnych na usługi szerokopasmowe na danym terenie, tym większa szansa, że operatorom tam właśnie będzie się opłacało inwestować.

Zbudowaliście sieć szerokopasmowego Internetu dla około 100 tysięcy mieszkańców Pomorskiego. Takie systemy tworzy jeszcze kilka firm. Gdy one zakończą pracę, to i tak „białe plamy” w Pomorskiem obejmą tereny zamieszkałe przez około 240 tysięcy osób. Jakie są szanse na to, by i ta, dość znaczna liczba obywateli, uzyskała szanse na dostęp do szerokopasmowego Internetu?
Sądzę, że zawsze będą miejsca, w których budowa sieci kablowej, nawet z wykorzystaniem dotacji UE, będzie nierentowna. W takich lokalizacjach żaden operator raczej jej nie zbuduje. Sensowną alternatywą dla takich obszarów wydaje się rozwój internetu mobilnego. Orange Polska niedawno zakończył projekt konsolidacji i modernizacji sieci mobilnej realizowany wspólnie z T-Mobile. W efekcie ponad 58 % mieszkańców kraju może już korzystać z najnowocześniej technologii służącej do komunikacji mobilnej.

Technologie kablowe i radiowe umożliwiające dostęp do internetu doskonale się uzupełniają. Budowa sieci światłowodowej w ramach naszego projektu przyczyni się również do dalszego rozwoju sieci mobilnej poszerzając obszar, do którego docierać będzie szerokopasmowy internet. Oczywiście potrzebne są dalsze inwestycje i to niemałe. Pełna realizacja założeń Europejskiej Agendy Cyfrowej wymaga zaangażowania wszystkich stron. Operatorzy telekomunikacyjni są gotowi do inwestycji, ale państwo też musi się w znaczący sposób zaangażować zarówno finansowo, jak i prawnie, likwidując istniejące jeszcze bariery, które często bardzo utrudniają i spowalniają realizację inwestycji.

Ile może kosztować pełne wyposażenie województwa w szerokopasmowy Internet – tak by wszyscy mogli mieć z niego pożytek? Czy mógłby Pan Prezes wskazać rejony, w których zbudowanie takiej sieci będzie najtrudniejsze?

Ostateczne koszty w odpowiedzialny sposób będzie można oszacować znając analizy przygotowane na potrzeby POPC, na które jeszcze czekamy.

Z punktu widzenia opłacalności inwestycji rejony o dużym rozproszeniu zaludnienia są najtrudniejsze jeśli chodzi o sieć stacjonarną, bo prowadzenie łączy do każdego użytkownika jest za drogie. Jak przy każdej inwestycji infrastrukturalnej trudności mogą stanowić różnego rodzaju przeszkody geograficzne, niekorzystne ukształtowanie trenu itp. O ile jednak ukształtowania terenu raczej nie zmienimy, o tyle można skutecznie usuwać przeszkody formalno - prawne, których też nie brakuje. To temat na osobny obszerny artykuł, bo lista trudności, z którymi borykamy się przy inwestycjach, jest naprawdę długa, ale warto wymienić chociażby kwestię opłat za zajęcie pasów drogowych na terenach gminnych, zasady korzystania z terenów leśnych na potrzeby inwestycji, czy obsługę umów na terenach kolejowych. We wszystkich tych i wielu innych kwestiach powinny obowiązywać jasne, przejrzyste, jednolite i przyjazne dla inwestycji infrastrukturalnych przepisy.

Dlaczego Orange Polska zdecydowała się na budowę w Pomorskiem sieci szerokopasmowego Internetu?

To, podobnie jak w woj. lubuskim, w dużej mierze zasługa Urzędu Marszałkowskiego. Po pierwsze wybrany został najlepszy model wydatkowania funduszy UE na realizację takiej inwestycji, do którego byliśmy jako operator przekonani i zdecydowani w nim uczestniczyć. Po drugie praktyka pokazała, że władze samorządowe Pomorza są otwarte na współpracę oraz gotowe rzetelnie i sprawnie realizować swoje zadania wobec kontrahenta. Tylko tyle i aż tyle.

Orange Polska, jak każdy operator telekomunikacyjny, jest firmą rynkową i przy podejmowaniu decyzji o tak dużych inwestycjach nie zapomina o rachunku ekonomicznym. Równocześnie jednak od lat dynamicznie angażujemy się w rozwój rynku telekomunikacyjnego w Polsce i doskonale wiemy, że bez perspektywicznych inwestycji w infrastrukturę światłowodową dalszy jego rozwój nie będzie możliwy. Jeśli znajdujemy odpowiedniego partnera, który podziela nasze przekonanie, decyzje przychodzą łatwiej, a efekt jest widoczny i chyba przekonujący.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki