- Najpoważniejsze sytuacje miały miejsce w Zblewie i Człuchowie - mówi dyżurny WSKR. W pierwszej miejscowości, około północy, w jednym z miejscowych garaży wybuchł pożar. Dwaj młodzi mężczyźni na własną rękę próbowali ugasić ogień. Jak się jednak okazało, obaj podtruli się oparami. Ich stan wymagał natychmiastowej hospitalizacji, choć życie obu mężczyzn nie było zagrożone.
W Człuchowie natomiast zapaliło się jedno z mieszkań w bloku. Jego lokatorką okazała się 61-letnia kobieta, która w wyniku pożaru poniosła obrażenia.
Pozostałe zgłoszenia nie były tak poważne i najczęściej - jak podkreślają pracownicy WSKR - skutki, np. drobnych pożarów, były usuwane jeszcze zanim na miejscu pojawiły się służby ratunkowe.
Najwięcej zgłoszeń dotyczyło drobnych pożarów i... braku ostrożności związanych z odpalaniem sylwestrowych petard. W ten sposób obrażenia odniosła m.in. 45-letnia mieszkanka Karsina (pow. kościerski). Sporo zamieszania narobiła również "zabłąkana" petarda, która wpadła do piwnicy jednej z pizzerii w Rumi. Na szczęście tym razem nikomu nic się nie stało, a powstały w wyniku incydentu pożar udało się szybko ugasić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
