Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Święty Mikołaju, abyś nigdy nie zabłądził

Agata Cymanowska
Mieszka na dalekiej Północy w Laponii z elfami i reniferami. Nieodzownie w czerwonym stroju i białą brodą. Zawsze uśmiechnięty. Takiego właśnie znają go dzieci z całego świata i co roku piszą do niego listy.

W sumie samą tylko tradycyjną pocztą do św. Mikołaja dociera ponad 700 tys. napisanych w różnych językach listów rocznie - choć oczywiście autorami nie wszystkich z nich są dzieci. A z tych napisanych przez najmłodszych można dowiedzieć się nie tylko, jakie zabawki są obecnie przedmiotem największego pożądania (kiedyś była to lalka Barbie, teraz interaktywny pies)...

- W listach dzieci projektują własne emocje, marzenia, niektóre poproszą o drogie zabawki, inne, zazwyczaj te obdarzone o wiele większą wrażliwością, wybiorą coś bardziej niezwykłego - wyjaśnia dr hab. Hanna Brycz, profesor psychologii z Uniwersytetu Gdańskiego. - Taka dziecięca pozytywna naiwność przejawiająca się w wierze w bajkowy świat jest niezwykle cenna. Dobrze by nie tracić jej z wiekiem Tego typu iluzje pomagają bowiem żyć. Wierzmy więc dalej i... piszmy listy do św. Mikołaja, prosząc go o pokój na świecie czy miłość...

Ta ostatnia to z pewnością najpiękniejszy i to nie tylko gwiazdkowy prezent.

- Żaden, nawet najdroższy prezent nie jest w stanie zastąpić miłości - podkreśla dr hab. Hanna Brycz. - Trzeba pamiętać, że dziecko to najważniejszy człowiek w rodzinie i to dla niego przygotowuje się święta, po to by pokazać mu, że dobro zwycięża. Dzieci podchodzą do świąt bardzo emocjonalnie. Oczekują ich z niecierpliwością. Dlatego tak ważne jest przestrzeganie obyczajów i tradycji.

Poczekajmy z Wigilią aż na niebie pojawi się pierwsza gwiazdka, a prezenty otwierajmy dopiero po zjedzeniu określonej liczby potraw. To właśnie pamięta się z tych chwil najbardziej. Nie same prezenty, a bliskich, ciepło i stałe zwyczaje.

O czym marzą trójmiejskie dzieci, o co proszą Mikołaja w swoich listach, czytajcie w papierowym, świątecznym wydaniu "Polski Dziennika Bałtyckiego" z dn. 24 grudnia 2008 r.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki