Stocznię jachtową zbudują w Błotniku. Kamień już wmurowany

- Inwestycja ta jest bardzo ważna dla gminy Cedry Wielkie – przyznał wójt Janusz Goliński. - Stoczni jeszcze u nas nie było, a więc jest to całkowicie nowa branża. Ze znacznym wsparciem Unii Europejskiej zbudowaliśmy przystań jachtową, która od razu stała się bardzo popularna wśród żeglarzy. Jest to część większego przedsięwzięcia zwanego Żeglarską Pętlą Żuław. Przy naszej przystani prywatny przedsiębiorca postanowił zbudować stocznię jachtową. Obiekt taki nie powstałby, gdyby nie wcześniejsza budowa żeglarskiej przystani. Taka inwestycja przyniesie dochód gminie w formie podatków. Zatrudnienie znajdzie tu na początek kilkanaście osób, w tym również z naszej gminy. Najważniejszy jest jednak rozwój przedsiębiorczości. Będzie to największa inwestycja w pobliżu obiektów Żeglarskiej Pętli Żuław. Przystań w Błotniku jest urozmaiceniem, akcentem turystycznym, ale nasza gmina zawsze będzie rolnicza.

- Tereny stoczniowe zajmą półtora hektara nieużytków – zapowiada Enoch Witucki, inwestor, który zaplanował zbudowanie stoczni Activ Yachts w Błotniku. - Optymistycznie zakładam, że za rok stocznia w Błotniku będzie tętnić życiem i zwodujemy pierwsze wyprodukowane tu jachty, zamówione przez żeglarzy. Lokalizacja wydaje się idealna. Zamierzamy produkować różne jachty oraz domy na wodzie. Planuję również wypożyczalnię jachtów. Zanim klienci zdecydują się na zakup, będą mogli skorzystać z wypożyczalni i poznać zalety naszych jednostek. Jestem przekonany, że moja stocznia dobrze przysłuży się do rozwoju żeglarstwa w gminie Cedry Wielkie. To jest piękne miejsce do żeglowania oraz kupowania jachtów. I ludzie są tu życzliwi.

Nad południowym brzegu Martwej Wisły zaplanowano halę produkcyjną i budynek biurowy. Fundamenty już wylane. Stocznia będzie miała własne nabrzeże z dźwigiem do wodowania i wyjmowania z wody jachtów, a w przyszłości z suchym dokiem.

Inwestycja ta jest najlepszym dobrym przykładem rozwoju przedsiębiorczości na bazie wcześniejszej budowy przystani z wykorzystaniem funduszy Unii Europejskiej – podkreślił Ryszard Stachurski, wojewoda pomorski. - Gratuluję tym, którzy wymyślili Żeglarską Pętlę Żuław i piękną przystań w Błotniku oraz inwestorowi, który obecnie buduje tu stocznię jachtową.

Trzty lata temy w Błotniku zbudowano marinę. Co roku budowane są dodatkowe pomosty. Żeglarze szybko polubili ten port. Jeszcze dziesięć lat temu na terenie dzisiejszej inwestycji było złomowisko starych barek.