Podpalenie samochodu Jarosława Kołakowskiego. Sprawa nie została rozwiązana
Do przestępstwa doszło nieco ponad godzinę po zakończeniu wieczornego meczu Arki Gdynia z Widzewem Łódź w środę, 18.08.2021 r. Interweniowała straż pożarna, jednak auto Jarosława Kołakowskiego spłonęło niemal doszczętnie. Michał Kołakowski, prezes i właściciel Arki Gdynia odniósł się do całej sytuacji w specjalnym oświadczeniu w piątek, 20.08.2021 r.
– To skandaliczne zdarzenie, które – w obliczu okoliczności – uderza zarówno w klub, jego kibiców, sponsorów oraz partnerów, jak i we mnie prywatnie. Arka Gdynia to nasze wspólne dobro, które stale się rozwija – również dzięki owocnej współpracy wspomnianych środowisk. Nie pozwolimy, by sprawca zdarzenia zatrzymał dalszy rozwój klubu i wpłynął na wzajemne relacje. Obecnie sprawą zajmuje się gdyńska policja. Liczę na szybkie ustalenie sprawcy i pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej – napisał prezes Arki Gdynia.
Jak na razie jednak o szybkim pociągnięciu podpalacza do odpowiedzialności karnej mowy być nie może. Choć wiadomo, że zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamerę monitoringu, to o tej porze było już ciemno. Jak też słyszymy, sprawca był zamaskowany. Policja potwierdza jedynie, że nadal prowadzi czynności w sprawie podpalenia i nie udziela żadnych dalszych informacji na temat okoliczności zdarzenia.
Masz informacje? Redakcja Dziennika Bałtyckiego czeka na #SYGNAŁ
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?