Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sporu o maszt telekomunikacyjny na Morenie ciąg dalszy. Ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie dopiero w przyszłym tygodniu

Ewa Andruszkiewicz
Ewa Andruszkiewicz
Nie chcę, aby przyszłe pokolenia były schorowane. Włączyłem się do akcji, aby pokazać, że biznes nie może stać wyżej niż dobro społeczeństwa - mówi Gerard Sikora, pełnomocnik protestujących mieszkańców osiedli Nad Wodą i Alfa
Nie chcę, aby przyszłe pokolenia były schorowane. Włączyłem się do akcji, aby pokazać, że biznes nie może stać wyżej niż dobro społeczeństwa - mówi Gerard Sikora, pełnomocnik protestujących mieszkańców osiedli Nad Wodą i Alfa Przemysław Świderski
Choć spór o budowę 34-metrowej wieży telefonii komórkowej przy ul. Myśliwskiej 65 na gdańskiej Morenie trwa już ponad trzy lata i wydawałoby się, że przez ten czas mieszkańcy dopięli swego, ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie dopiero w przyszłym tygodniu w czasie rozprawy w Naczelnym Sądzie Administracyjnym w Warszawie.

Spór pomiędzy mieszkańcami Osiedla Nad Wodą a operatorem, planującym przy ul. Myśliwskiej 65 postawić 34-metrowy maszt telefonii komórkowej wybuchł w sierpniu 2015 roku. Najpierw, z uwagi na brak drogi dojazdowej do miejsca, w którym stacja bazowa miałaby stanąć, na przeprowadzenie inwestycji nie zgodziły się władze Gdańska. Od negatywnej dla siebie decyzji operator odwołał się do wojewody pomorskiego, jednak i ten na budowę zgody nie wydał. Wówczas spór przeniósł się do sądu. Wyrokiem z dnia 29 czerwca 2016 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku przychylił się do argumentów zarówno władz miasta, jak i wojewody pomorskiego. Skargę kasacyjną, wniesioną następnie przez operatora, Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie rozpatrzy w przyszłą środę, 24 października. Dopiero wtedy sprawa ostatecznie się zakończy.

- Liczymy na to, że Naczelny Sąd Administracyjny podtrzyma decyzję Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego – przyznaje w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim” Gerard Sikora, pełnomocnik protestujących mieszkańców osiedli Nad Wodą i Alfa. - Protest przeciwko budowie masztu zainicjowałem dlatego, że naczytałem się bardzo dużo o szkodliwości stacji bazowych dla zdrowia. Operator nazywa to stacją bazową, ale trzeba powiedzieć, że w rzeczywistości chodzi o ponad 30-metrowy maszt, który miałby stanąć w samym środku naszego osiedla. Łącznie na naszym i pobliskich osiedlach mieszka ok. 2 tys. dzieci, ale też kobiety w ciąży i seniorzy. W swoim raporcie z 2015 roku Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, że promieniowanie jest szkodliwe dla zdrowia, pojawiły się nawet głosy, że może mieć działanie rakotwórcze. Nie chcę, aby przyszłe pokolenia były schorowane. Włączyłem się do akcji, aby pokazać, że biznes nie może stać wyżej niż dobro społeczeństwa – dodaje.

O komentarz do sprawy poprosiliśmy przedstawicieli operatora, który walczy o możliwość budowy stacji bazowej na gdańskiej Morenie.

- W miejscu, gdzie chcemy postawić stację, powstało w międzyczasie wiele nowych bloków i domków jednorodzinnych i jest tam bardzo duży problem z jakością sieci telefonii komórkowej. Z jednej strony rozumiem mieszkańców, bo każdy chce używać telefonu komórkowego, ale nie chce mieć przy tym stacji bazowej na swoim osiedlu. Z drugiej jednak strony, nie da się tego od siebie oderwać. Pojedyncza stacja obsługuje klientów w promieniu zaledwie kilkuset metrów, do 1 km. Więc tak naprawdę co 1,5-2 km każdy operator powinien mieć swoją stację bazową, aby móc zapewnić łączność, dobrej jakości internet i pozostałe usługi. Chcemy więc postawić tę stację nie przeciwko mieszkańcom, ale żeby zapewnić im swoje usługi w najlepszej jakości. Dodam, że stacja będzie wyglądała jak słup oświetleniowy, więc wbrew pozorom będzie się ładnie komponować w otoczenie – mówi Witold Tomaszewski, doradca Zarządu P4 [P4 jest operatorem sieci Play – przyp. red.].

Operator zaznacza też, że „żadne dotychczasowe badania nie wykazały szkodliwego wpływu stacji bazowych na zdrowie ludzi”.

- Mniej więcej dwa lata temu ministerstwo cyfryzacji zamówiło na Uniwersytecie Jagiellońskim stworzenie raportu zbierającego wszystkie dotychczasowe badania, dotyczące wpływu promieniowania elektromagnetycznego na organizmy żywe. Z raportu tego wynika, że żadne przeprowadzone do tej pory badania nie stwierdziły szkodliwego wpływu stacji bazowych na zdrowie ludzi – zapewnia Witold Tomaszewski.

Przegląd najważniejszych wydarzeń ostatnich dni:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki