Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Społeczna sprawiedliwość [FELIETON]

Maciej Wajer
Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli. Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej. Te dwa zdania pochodzą z najwyższego aktu prawnego obowiązującego w naszym kraju, mianowicie konstytucji.

Czy w istocie nasze państwo urzeczywistnia zasady sprawiedliwości społecznej? Duże wątpliwości mogą mieć właściciele jezior, którzy mocno się martwią o to, że akweny, które od pokoleń są w ich posiadaniu, zostaną im zabrane. Przez kogo? Bynajmniej nie przez wroga, zza wschodniej czy też zachodniej granicy, lecz przez państwo, w którym nadrzędną zasadą jest właśnie społeczna sprawiedliwość. Ironią losu jest fakt, że właściciele jezior mogą być pozbawieni swojej własności na podstawie przepisów z lat 60. minionego wieku, a więc okresu, który tak mocno jest krytykowany przez obecne elity polityczne.

Dziwna to interpretacja sprawiedliwości społecznej, zważywszy na fakt, że państwo polskie od ponad 25 lat nie potrafi zrekompensować właścicielom utraty ich własności, która została zagarnięta w okresie Polski Ludowej. Potomkowie prawowitych właścicieli, aby odzyskać swoje majątki lub otrzymać odszkodowanie, latami walczą w polskich sądach, których werdykty nie są dla nich satysfakcjonujące. W skrajnych przypadkach ludzie ci, pukają do drzwi europejskiego wymiaru sprawiedliwości, który jest dla nich zdecydowanie bardziej łaskawy, niż ten rodzimy. Powoływanie się na przepisy rodem z komunistycznego ustroju, przypomina mi słowa francuskiego kardynała Richelieu, który mawiał: daj mi najbardziej uczciwego człowieka, który napisze kilka zdań, a ja i tak znajdę odpowiedni paragraf, by go powiesić! Szczerze współczuję właścicielom jezior, bo czeka ich przysłowiowa walka z wiatrakami, która będzie ich kosztować sporo zdrowia i nerwów.

Niestety, te ostatnie zostaną im zafundowane przez urzędników, którzy reprezentują Najjaśniejszą Rzeczpospolitą i wykonują obowiązujące przepisy, które de facto pozwalają im na procedurę wywłaszczenia. Może jednak warto im przypomnieć słowa rzymskiego myśliciela Seneki Młodszego, który uważał, że czego nie zabrania prawo, zabrania wstyd!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki