Sopot dołączy do ogólnopolskiego protestu przeciwko zawetowaniu unijnego budżetu. Molo i okolice Urzędu Miasta pogrążą się w ciemności

Symboliczny protest przeciwko zawetowaniu budżetu Unii Europejskiej 1.12.2020

- Coraz częściej i coraz bardziej samorządy są pozbawiane przez władzę centralną środków finansowych. Dodatkowa groźba utraty środków unijnych, a przypomnę, że do tej pory na inwestycje ważne dla mieszkańców Sopot pozyskał 100 mln euro, powoduje, że za chwilę samorządy nie będą w stanie realizować podstawowych zadań dla mieszkańców. W proteście przed takimi działaniami, 1 grudnia o godz. 17, symbolicznie zostanie wyłączone oświetlenie jednego z miejskich obiektów. Na pewno zostanie to przeprowadzone w taki sposób, aby nie zagrażać bezpieczeństwu mieszkańców i naszych gości - zapowiada Magdalena Czarzyńska-Jachim, wiceprezydent Sopotu.

Jak udało nam się dowiedzieć, obiektem, który 1 grudnia na godzinę pogrąży się w mroku, będzie molo. Oświetlenie zostanie także wyłączone w okolicach Urzędu Miasta.

- W tak niestabilnej sytuacji ekonomicznej, którą pogarsza dodatkowo pandemia koronawirusa, brak środków europejskich to katastrofa dla rozwoju naszych wspólnot lokalnych i całego kraju

- podsumowuje Magdalena Czarzyńska-Jachim.

Przypomnijmy, że na czwartkowej sesji (26.11.2020) sopoccy radni podjęli również rezolucję, wzywającą premiera Mateusza Morawieckiego do głosowania za przyjęciem Wieloletnich Ram Finansowych Unii Europejskiej na lata 2021-2027 oraz Funduszu Odbudowy.

- Radni Gminy Sopot w poczuciu odpowiedzialności za wspólnotę lokalną, zaniepokojeni pojawiającymi się w przestrzeni publicznej zapowiedziami zawetowania budżetu Unii Europejskiej, wnoszą o przyjęcie i uznanie kwot wynegocjowanych w wieloletnim budżecie Unii Europejskiej na lata 2021-2027 oraz Funduszu Odbudowy, a także o zobowiązanie prezesa Rady Ministrów do głosowania za przyjęciem tegoż budżetu oraz Funduszu. (...) Uwzględniając stan naszego państwa, tylko dalsza możliwość korzystania ze środków finansowych Unii Europejskiej w kolejnych latach zapewni uruchomienie lokalnych, wciąż jeszcze zbyt słabo wykorzystanych potencjałów. Nie ma w zasadzie w Sopocie inicjatywy, która od 2004 roku nie została wsparta bezpośrednio lub pośrednio przez środki finansowe z Unii Europejskiej. Łącznie w Sopocie pozyskano ponad 100 mln euro, które zainwestowano w projekty materialne i niematerialne. Dlatego też wynegocjowane obecnie kwoty w wieloletnim budżecie Unii Europejskiej oraz Funduszu Odbudowy są w naszej ocenie niebywałą szansą dla rozwoju nie tylko całej Polski, ale także dla naszego miasta i jego mieszkańców

- czytamy w uzasadnieniu rezolucji.

Wnioskodawcą rezolucji był klub Platforma Sopocian. Za jej przyjęciem głosowało 15 radnych. Przeciw byli radni Prawa i Sprawiedliwości.