Klub "Sfinks" może mieć problemy już drugi raz w tym roku. W marcu klub odwiedził Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego. Stwierdził on, że dobudowana do "Sfinksa" palarnia powstała nielegalnie. Po stwierdzeniu samowoli dzierżawcy mieli do wyboru albo ją rozebrać, albo rozpocząć procedurę legalizacji. Kara za wszczęcie takiego postępowania wynosi 350 tys. zł, w związku z czym najemcy Sfinksa zdecydowali się początkowo na rozbiórkę następnie jednak zdecydowali się zawalczyć o legalizację budowy.
Klub "Sfinks" rozpoczął swoją działalność na początku lat 90. i szybko zasłynął z ekscentrycznych imprez i wybuchowej mieszanki happeningów. Od listopada ubiegłego roku zarządza nim Leszek Możdżer, wspólnie z Danielem Farzelayevem.