- O sprawie Straż Miejska została poinformowana przez przechodniów, którzy zauważyli przywiązanego do stołu na podwórku psa - mówi Tomasz Dusza, komendant Straży Miejskiej w Sopocie. – Kilkukrotnie próbowano skontrolować miejsce przetrzymywania zwierząt, jednak mieszkająca tam kobieta unikała strażników. W trosce o uwiązanego psa w sobotę wolontariusz OTOZ Animals wraz ze strażą miejską uwolnili psa przywiązanego na podwórzu do stołu. Zwierzę było mocno wyziębione i pozbawione możliwości dostępu do wody - dodaje komendant.
Sopoccy strażnicy po wejściu do domu zastali 18 kotów i kolejnego psa. Zwierzęta natychmiast odtransportowano do schroniska dla zwierząt. Jak podaje sopocki Urząd Miasta, na interwencję wezwano także policję, ponieważ zachodzi uzasadnione podejrzenie znęcania się nad zwierzętami. Miejsce, z którego je zabrano jest nadal odwiedzane przez służby, które sprawdzają czy nie pojawiają się tam kolejne zwierzęta.
- Uratowane psy i koty wymagają teraz leczenia, ale pamiętajmy, że po rekonwalescencji będą potrzebowały również kochających ludzi, którzy dadzą im drugą szansę na normalny dom - zwraca uwagę Katarzyna Alesionek z Urzędu Miasta.
JAK NIE SZKODZIĆ ZWIERZĘTOM?
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?