Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sopocka straż miejska uratowała kilkanaście kotów oraz psy. Musiała interweniować policja

Rafał Mrowicki
Rafał Mrowicki
Urząd Miasta Sopotu
Strażnicy Miejscy uratowali 18 kotów i dwa psy przetrzymywane w fatalnych warunkach na jednej z sopockich posesji. Zwierzęta zostały przewiezione do sopockiego schroniska dla zwierząt. Z uwagi na ich stan, konieczna była konsultacja w klinice weterynaryjnej. Zwierzęta są pod opieką lekarzy.

- O sprawie Straż Miejska została poinformowana przez przechodniów, którzy zauważyli przywiązanego do stołu na podwórku psa - mówi Tomasz Dusza, komendant Straży Miejskiej w Sopocie. – Kilkukrotnie próbowano skontrolować miejsce przetrzymywania zwierząt, jednak mieszkająca tam kobieta unikała strażników. W trosce o uwiązanego psa w sobotę wolontariusz OTOZ Animals wraz ze strażą miejską uwolnili psa przywiązanego na podwórzu do stołu. Zwierzę było mocno wyziębione i pozbawione możliwości dostępu do wody - dodaje komendant.

Sopoccy strażnicy po wejściu do domu zastali 18 kotów i kolejnego psa. Zwierzęta natychmiast odtransportowano do schroniska dla zwierząt. Jak podaje sopocki Urząd Miasta, na interwencję wezwano także policję, ponieważ zachodzi uzasadnione podejrzenie znęcania się nad zwierzętami. Miejsce, z którego je zabrano jest nadal odwiedzane przez służby, które sprawdzają czy nie pojawiają się tam kolejne zwierzęta.

- Uratowane psy i koty wymagają teraz leczenia, ale pamiętajmy, że po rekonwalescencji będą potrzebowały również kochających ludzi, którzy dadzą im drugą szansę na normalny dom - zwraca uwagę Katarzyna Alesionek z Urzędu Miasta.

JAK NIE SZKODZIĆ ZWIERZĘTOM?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki