- Fakt, że śmierć pokrzywdzonego nastąpiła bez powodu, że pokrzywdzony nie bronił się, a mimo to sprawcy kontynuowali atak - są to okoliczności, które powinny znaleźć odzwierciedlenie w wymiarze kary, a w ocenie sądu, nie znalazły w tych karach, które wymierzył sąd pierwszej instancji - mówiła sędzia Marta Urbańska.
Tragiczne zdarzenia rozegrały się w połowie sierpnia, blisko cztery lata temu, nieopodal jednego z wejść na plażę na Półwyspie Helskim. Z prokuratorskich ustaleń wynikało, że 27-latek został uderzony w twarz. Gdy w następstwie ciosu upadł, został kopnięty w głowę. Zmarł na miejscu.
Sprawa zabójstwa Sebastiana Preissa. Płyty z monitoringu zaginęły, winnych nie ma
O pobicie ze skutkiem śmiertelnym oskarżono Pawła K. i Piotra R. - dwóch mieszkańców Poznania. Pracowali oni wówczas jako ochroniarze. Pilnowali sprzętu jednej z dyskotek.
W ubiegłym roku Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał mężczyzn na 6 i 7 lat pozbawienia wolności nieprawomocnym wyrokiem. Od niego odwołali się obrońcy skazanych, z decyzją sądu nie zgodził się także Jerzy Preiss, ojciec zabitego chłopaka oraz jego pełnomocnicy.
Jak wyrok skomentował ojciec zmarłego chłopaka? Czy obrońca oskarżonego rozważa kasację od wyroku? O sprawie czytaj więcej w jutrzejszym, środowym (7.05.) wydaniu "Dziennika Bałtyckiego".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?