Sprawa śmierci 17-letniej Agaty z Wejherowa. Zdecyduje głos ekspertów

- Według biegłych psychiatrów Wiktoria M. była poczytalna, ale wciąż czekamy na jej profil psychologiczny - relacjonuje prokurator Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Przygotowywana jest również opinia biologiczna, psychoruchowa dotycząca Agaty. Ma odpowiedzieć na pytanie, czy była ona w stanie samodzielnie zadać sobie śmiertelny cios - zaznacza prokurator.

Z ustaleń prowadzonego śledztwa wynika m.in., że Agata charakteryzowała się „wysokim potencjałem samobójczym” i „zachodzi duże prawdopodobieństwo jej aktywnego udziału we własnej śmierci”. Z drugiej strony biegli przeanalizowali pamiętnik Wiktorii M., w którym - jak uznali - nastolatka napisała, co tak naprawdę się wydarzyło i przyznała się do zabójstwa. Stwierdzili u niej również „brak hamulców etycznych i tendencje agresywne”.

Ciało 17-letniej Agaty znalezione zostało 22 lutego w parku im. Haffnera w gdańskim Brzeźnie. Dziewczyna zginęła od pojedynczego pchnięcia nożem, ale narzędzia zbrodni przy niej nie znaleziono. Prokuratura długo dementowała, z pozoru wydawałoby się absurdalne, doniesienia mediów o samobójstwie. Ostatecznie, po trzech miesiącach od zdarzenia, śledczy oficjalnie określili je jako „zabójstwo na prośbę ofiary”.

17-letniej Wiktorii M. grozi teraz do 25 lat więzienia.

Oddzielny proces czeka prawdopodobnie 18-letnią Aleksandrę R., określaną przez śledczych jako „koleżanka Agaty”. Dziewczyna w trakcie przesłuchań złożyła bowiem obszerne wyjaśnienia i przyznała się do przestępstwa, które prokuratorzy zakwalifikowali jako utrudnianie śledztwa, za co grozić jej może do pięciu lat więzienia.

Więcej na ten temat przeczytasz w papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego (19.11.2015 r.).

Podejrzana o zabójstwo 17-letniej Agaty z Wejherowa, Wiktoria M. z kolejnym zarzutem**
Śmierć 17-letniej Agaty z Wejherowa. Dwie nastolatki usłyszały zarzuty [WIDEO,ZDJĘCIA]
Śmierć 17-letniej Agaty z Wejherowa. Sąd odrzucił zażalenie obrońcy Wiktorii M. **