Podejrzana o zabójstwo 17-letniej Agaty z Wejherowa, Wiktoria M. z kolejnym zarzutem

Jak informuje radiogdansk.pl. prokuratura podaje, że Wiktoria zraniła ostrym przedmiotem inną pacjentkę szpitala psychiatrycznego w Gdańsku, gdy obie przebywały na tym samym oddziale. W wyniku tego zdarzenia pokrzywdzona miała rany cięte uda i przedramienia.

Jak się dowiedzieliśmy, wbrew wcześniejszym doniesieniom mediów, obrażenia spowodowane przez Wiktorię M. nie były tak poważne jak opisywano. Zarzut jaki usłyszała dotyczy bowiem "spowodowania naruszenia czynności narządu ciała lub rozstroju zdrowia trwającego nie dłużej niż 7 dni"

Grozi jej grzywna, lub kara ograniczenia wolności do 2 lat więzienia.

Czytaj: Sprawę śmierci 17-letniej Agaty przejmie Prokuratura Okręgowa w Gdańsku

Przypomnijmy, że pod koniec lutego w parku przy ul. Krasickiego w Gdańsku Brzeźnie znaleziono zwłoki młodej kobiety, jak się później okazało, była to 17-letnia Agata z Wejherowa. W związku ze sprawą śmierci nastolatki zatrzymano dwie dziewczyny. Jedna z nich- Wiktoria M. usłyszała zarzut zabójstwa. Została aresztowana na 3 miesiące.

Podejrzana o zabójstwo 17-latka tuż po śmierci Agaty trafiła do szpitala psychiatrycznego i to właśnie tam, pod koniec maja doszło do jej zatrzymania. - Był to ośrodek zamknięty, w którym przebywała od momentu przesłuchania po zabójstwie na wniosek policji – zaznacza szefowa dochodzeniówki KWP.

Według prokuratury Wiktoria M. miała dopuścić się zabójstwa, za co grozi jej - jako nieletniej - od 8 do 25 lat więzienia (poniżej 18 roku życia nie stosuje się dożywocia).

Decyzja sądu oznacza, że przynajmniej do 26 sierpnia Wiktoria M. pozostanie za kratkami. Może się jednak zdarzyć, że w międzyczasie 17-latka trafi na 4 tygodnie do zamkniętego ośrodka, w którym poddana zostanie obserwacji psychiatryczno-sądowej.