Służby weszły do domu Zbigniewa Ziobry. Patryk Jaki: "Wybijali szyby. To czyste gangsterstwo"

Patryk Jaki przekazał, że w sprawie ma chodzić o Fundusz Sprawiedliwości i dotacje dla ośrodka Archipelag.

- Sposób, w jaki dziś włamują się do domu Z. Ziobry, i to, co robią, to czyste gangsterstwo. Będziemy żądali specjalnego posiedzenia Komisji Sprawiedliwości w tej sprawie - napisał Patryk Jaki.

Jak zaznaczył Patryk Jaki, "cała akcja wynika z tego, że dotacja ma być rzekomo »niecelowa«, bo środki mogą dostawać tylko lewackie organizacje, a nie pomagający od lat ludziom księża". Jaki dodał, że "w tej samej sprawie rano Bodnarowcy weszli do domów posłów Wosia, Romanowskiego i Mateckiego".

Prokuratura potwierdza, że dziś doszło do przeszukań kilku miejsc.

Na polecenie prokuratorów z zespołu śledczego ds. Funduszu Sprawiedliwości przeprowadzane są dziś przeszukania w różnych miejscach na terenie kraju. Czynności nadal trwają. Ich celem jest zabezpieczanie dowodów, w tym między innymi dokumentacji dotyczącej FS - podaje prokuratura w komunikacie na X.

Działania służb potwierdził również w rozmowie z Onetem Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy Ministra Koordynatora Służb Specjalnych. "26 marca 2024 r. na terenie całego kraju funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego realizują czynności zatrzymania osób oraz przeszukania kilkudziesięciu miejsc zamieszkania osób fizycznych i siedzib podmiotów gospodarczych" - przekazał Dobrzyński.

Od godz. 6 rano ABW wspólnie z prokuratorem dokonywali również przeszukania mieszkania posła na Sejm RP Marcin Romanowski. Wspólnie z Klientem zwróciliśmy uwagę, że jest to rażące immunitetu parlamentarnego, bowiem nastąpiło to bez wymaganej zgody Sejmu - napisał na X Bartosz Lewandowski.

Dotacja, o której mowa, miała trafić do Fundacji Profeto. Dzięki niej organizacja miała zbudować ośrodek "Archipelag - wyspy wolne od przemocy", w którym pomoc miały znaleźć osoby skrzywdzone w wyniku przestępstw. Za fundacją stoi sercanin Michał Olszewski; jak pisała "Gazeta Wyborcza" - to znajomy byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.

Z nieoficjalnych informacji, do których dotarli jakiś czas temu dziennikarze Wirtualnej Polski, wynikało, że grant dla Profeto.pl na centrum wsparcia dla osób pokrzywdzonych opiewał pierwotnie na 47 mln zł i już to wywołało ogromne oburzenie. To dlatego, że przed otrzymaniem dotacji fundacja nie miała żadnego doświadczenia w pomocy osobom poszkodowanym przestępstwami, a nawet zapisu w statucie, który pozwalałby na prowadzenie takiej działalności.

Źródło: Onet.pl, WP.pl