Skazany za porwanie jednego kilkuletniego synka, trafił do aresztu za uprowadzenie drugiego i jego matki

Jacek Wierciński
Jacek Wierciński
123rf
Tymczasowo aresztowany został we wtorek 19 maja 2020 r. 24-letni Piotr L., który usłyszał zarzuty dotyczące porwania kilka dni wcześniej byłej partnerki i 3-letniego synka pod Pruszczem Gdańskim. Mężczyzna raczej nie ma co liczyć na pobłażanie sądu bo zaledwie 3 miesiące wcześniej usłyszał wyrok za uprowadzenie drugiego - 5-letniego syna.

- Ze zgłoszenia wynikało, że mężczyzna może być pod wpływem narkotyków. Policjanci, którzy zostali skierowani do tej interwencji, znaleźli 25-latkę z dzieckiem idącą drogą. Okazało się, że 24-latek chwilę wcześniej wysadził ją z auta i odjechał. Po chwili funkcjonariusze zauważyli jego auto. Podjęli pościg i, używając sygnałów dźwiękowych oraz świetlnych radiowozu, wydali mu polecenie do zatrzymania. Mężczyzna nie reagował i uciekał dalej. Po kilku kilometrach na terenie pobliskiego lasu porzucił pojazd i kontynuował ucieczkę pieszo. W tym czasie do akcji włączone zostały kolejne patrole, które podjęły pościg. W działaniach wykorzystano również policyjny śmigłowiec – relacjonuje zdarzenia czwartkowego popołudnia 14 maja 2020 r. st. sierż. Karol Kościuk, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim.

Poprzedził je sygnał, że 24-letni Piotr L. porwał swoją byłą partnerkę oraz ich 3-letnie dziecko, z którym była na spacerze i zmusił do wejścia do samochodu, po czym odjechał. Ostatecznie, mężczyzna wówczas zbiegł, ale udało się go namierzyć kilka dni później - w poniedziałek 18 maja 2020 r. Policjanci zablokowali drogi dojazdowe i otoczyli posesję w powiecie gdańskim, gdzie miał się znajdować. Wpadł dopiero przy dokładnym przeszukaniu mieszkania – znaleziony w skrzyni łóżka.

Jak słyszymy od śledczych, jeszcze przed porwaniem, 24-latek miał kilkukrotnie nawiązywać kontakt z byłą partnerką za pośrednictwem aplikacji Messenger i grozić jej pozbawieniem życia.

- Prokurator przedstawił mu zarzuty popełnienia przestępstwa pozbawienia wolności kobiety oraz małoletniego chłopca zagrożonego karą pozbawienia wolności od 2 do 12 lat oraz kierowania gróźb karalnych pozbawienia życia za co grozić może do 2 lat więzienia – mówi prokurator Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

To jednak nie koniec, a dopiero początek kłopotów, Piotra L. Dodatkowo 5 lat za kratkami grozić mu może bowiem za nie zastosowanie się do wyroku sądu, który w lutym zakazał mu zbliżania się do byłej partnerki. Wówczas, po błyskawicznym procesie za zamkniętymi drzwiami, o którym pisaliśmy tutaj, mężczyzna skazany został nieprawomocnym wyrokiem na 2 lata więzienia za porwanie rodzicielskie drugiego z synów – 5-latka. Do czasu ewentualnej odsiadki, miał zaś zakaz zbliżania się do ex-partnerki na odległość mniejszą niż 50 metrów.

Więcej o dramatycznym przebiegu obławy wynikającej z tamtego uprowadzenia w sierpniu 2019 r., z udziałem policyjnego śmigłowca Black Hawk z kamerą termowizyjną i policyjnymi negocjacjami z kidnaperem przeczytasz tutaj.

Na wniosek prokuratora, we wtorek 19 maja 2020 r. Piotr L. został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.

- Przesłuchany w charakterze podejrzanego mężczyzna złożył wyjaśnienia. Przyznał się do spotkania z kobietą, zaprzeczając, że użył wobec niej przemocy. Chciał z nią jedynie porozmawiać. Zebrany materiał dowodowy przeczy wersji przedstawionej przez podejrzanego – mówi o tłumaczeniach Piotra L. dotyczących „nowego” uprowadzenia [w maju 2020 r.] prok. Grażyna Wawryniuk.

iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki
Dodaj ogłoszenie