Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sawrymowicz i Jennings najlepsi w BCT Gdynia Marathon 2015

Marcin Lange, (JD)
Piotr Niemkiewicz
Polak Mateusz Sawrymowicz wśród mężczyzn i Christine Jennings z USA okazali się najlepsi podczas BCT Gdynia Marathon 2015.

Na głównym dystansie tegorocznego pływackiego BCT Gdynia Marathon, a więc ponad 20-kilometrowej trasie Hel - Gdynia, wystartowało 14 zawodników i zawodniczek. Metę osiągnęło dziesięcioro z nich.

Wśród mężczyzn najlepszy okazał się Mateusz Sawrymowicz. Polak ekstremalną odległość pokonał w 4 godz. 12 min. i 25 sek.

- Ostatnie kilometry były zdecydowanie najcięższe - mówił Sawrymowicz po dopłynięciu do mety w Gdyni. - Przez całą trasę starałem się do końca zachować zimną krew, nie oglądać się za siebie i przeć do przodu. Teraz czeka mnie parę dni wakacji, ale zaraz potem na nowo wracam do treningów - przede mną m.in. Zimowe Mistrzostwa Polski oraz Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro.

Kolejne miejsca na podium zajęli Amerykanin Alex Mayer (4 godz. 16 min. 22 sek.) oraz Rosjanin Sergey Bolshakov. Ten metę osiągnął po 4 godz. 19 min i 09 sek.

Wśród kobiet najszybsza była Christine Jennings z USA. Morderczy dystans Amerykanka pokonała w 4 godz. 30 min. i 21 sek. Druga do mety przypłynęła Polka Monika Czerniak z czasem 4 godz. 57 min. i 25 sek.

- Jestem wycieńczona, ale szczęśliwa - przyznała zwyciężczyni po wyjściu z wody. - Dystans był wyjątkowo ekstremalny, cały czas myślałam tylko, kiedy to się skończy. Mimo to bardzo się cieszę, że tu jestem - mówiła Jennings.

Zwycięzcy rywalizacji wśród mężczyzn i kobiet otrzymali po 10 tys. dolarów. Zdobywcy drugiego i trzeciego wzbogacili się odpowiednio 3 tys. i 1 tys. dolarów.

Mety zawodów, usytuowanej przy bulwarze Nadmorskim w Gdyni, nie udało się osiągnąć czterem uczestnikom - zeszłoroczny zwycięzca zawodów Krzysztof Pielowski, któremu rywalizację uniemożliwiła kontuzja barku, a także Alexander Studzinski, Hugo Ribeiro i Izabela Grzegorczyk.

Zdaniem Tomasza Pąchalskiego, dyrektora sportowego BCT Gdynia Marathon, każdy, kto wziął udział w maratonie, jest zwycięzcą.

- Zawody z roku na rok są coraz lepsze - twierdzi Pąchalski. - Ich poziom jest bardzo wysoki, a zawodnicy dają z siebie wszystko. W przypadku czterech sportowców, którzy nie ukończyli rywalizacji, powodem nie było słabe przygotowanie, lecz problemy zdrowotne.

Oprócz maratonu w sobotę rozegrano jeszcze kilka innych zawodów pływackich, m.in. zawody Open na dystansie 2950 m, wyścigi sztafetowe oraz wyścig Splash na dystansie 200 m, który został przygotowany z myślą o dzieciach.

W tych pierwszych, w których wystartowały 93 osoby, zdecydowanie najlepszy okazał się Filip Zaborowski (43 min. 12 sek.), który o blisko 2,5 minut wyprzedził drugiego na mecie Kacpra Szczepańskiego.

Z kolei w wyścigu Splash najlepszy okazał się 12-letni Jakub Karpiński.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki