Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd Najwyższy odrzucił skargę kasacyjną działacza ONR. Chciał skazania mieszkańca Elbląga za słowa o faszystowskich korzeniach organizacji

Karol Uliczny
Karol Uliczny
Marsz środowisk nacjonalistycznych w Gdańsku 05.09.2020
Marsz środowisk nacjonalistycznych w Gdańsku 05.09.2020 Karolina Misztal
Elbląski działacz Partii Razem nie musi przepraszać za swoje komentarze o faszystowskim podłożu ONR-u. Sąd Najwyższy uznał, że Robert Koliński nie złamał prawa pisząc w internecie o faszystowskich korzeniach stowarzyszenia.

Czteroletnia batalia na salach sądowych zaczęła się od wpisu elbląskiego działacza Partii Razem na Facebooku oraz jednym z lokalnych portali. Protestujący przeciwko współorganizacji Marszu Żołnierzy Wyklętych przez ONR Robert Koliński, zwracał się do władz miasta oraz mieszkańców słowami o "haniebnym wydarzeniu" przygotowanym przez „organizacje w sposób jawny odwołujące się do swych przedwojennych, faszystowskich, antysemickich, rasistowskich i ksenofobicznych korzeni”.

Sąd: nazywajmy rzeczy po imieniu

Komentarze nie pozostały bez reakcji lokalnych sympatyków Obozu Narodowo-Radykalnego oraz współorganizatorów akcji. Jacek Gierwatowski złożył do sądu prywatny akt oskarżenia, w którym domagał się przeprosin i wpłaty 2 tys. zł na cele społeczne. Sąd pierwszej instancji umorzył postępowanie, z kolei apelacja skutkowała koniecznością przeprowadzenia postępowania przed Sądem Rejonowym w Elblągu.

Obóz Narodowo-Radykalny stosuje te same symbole i nazwy, co jawnie faszystowska organizacja z II RP. W swojej deklaracji ideowej pisze, że jest przeciwko demokracji i za ustrojem hierarchicznym. To jest właśnie totalitaryzm. Nazywajmy rzeczy po imieniu - mówił sędzia elbląskiego sądu.

Po oczyszczeniu Kolińskiego z zarzucanych czynów, działacze ONR złożyli skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego. Sprawa zakończyła się w 17 lutego br. odrzuceniem ich wniosku.

- Sąd nie tyle potwierdził faszystowski charakter ONR, ile wydał wyrok na korzyść wolności słowa w Polsce - komentuje Robert Koliński. - Uznał, że na podstawie tego w jaki sposób członkowie stowarzyszenia o sobie mówią, jak się ubierają i jakiej używają symboliki, można określać ich w ten sposób bez konsekwencji. Bardzo się cieszę z tego rozstrzygnięcia. Mam nadzieję, że ono otworzy oczy decydentom rządzącym naszym krajem.

Nacjonaliści przemaszerowali ulicami Gdańska. Były asysta po...

Wystąpią o delegalizację?

Zdaniem członka PR, takie rozstrzygnięcie może być w przyszłości podstawą do uruchomienia postępowania delegalizującego Obóz Narodowo-Radykalny, działającego od 2012 r. w formie stowarzyszenia. Próby w tym zakresie już podejmowano. Rozwiązania ONR-u chciały m.in. SLD w 2012 oraz PO w 2016 r. W pierwszym przypadku Trybunał Konstytucyjny uznał wniosek za niezasadny.

- Uważam, że taki wniosek powinien zostać złożony. Mam nadzieję, że mój wyrok będzie przyczynkiem do zainicjowania tego procesu. Jako Polacy mamy doświadczenia z faszyzmem, na który nie powinno być miejsca w życiu publicznym - dodaje Koliński.

- Wyrok ten wywołuje skutki pomiędzy zainteresowanymi podmiotami, dodatkowo, jeśli ktokolwiek inny będzie chciał oskarżyć o to samo działacza Partii Razem, to już nie będzie mieć takiej możliwości – mówi mec. Roman Nowosielski, gdański adwokat. - Nie jest to jednak sprawa o delegalizację, które odbywają się w trybie administracyjnym. Niemniej, decyzje sądów powszechnych mogą mieć znaczenie przy ocenie celów oraz metod działania danej partii czy organizacji, i być elementem przyszłego postępowania. Gdyby nie było żadnej bliskości pomiędzy organizacjami faszystowskimi a ONR-em, sądy musiałby uznać takie powództwo.

Przedstawiciele ONR nie komentują decyzji SN do czasu sporządzenia uzasadnienia.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki