Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sabrina Janesch opisze Gdańsk

Jarosław Zalesiński
Sabrina Janesch
Sabrina Janesch Grzegorz Mehring
Od sierpnia była gościem Gdańska i gdańszczan. Przez pięć miesięcy poznawała miasto. We wtorek Sabrina Janesch podsumowała swój pobyt w Gdańsku jako Gdański Pisarz Miejski.

Fundatorem pobytu niemieckiej pisarki w Gdańsku było Niemieckie Forum Kultury Europy Środkowej i Wschodniej. Mieszkanie bezpłatnie udostępniły jej władze miasta. Janesch w czasie swego stypendialnego pobytu prowadziła blog, pisała powieść miejską o Gdańsku i zbierała materiały do swej powieści o roboczym tytule "Miasto G."

W piątkowych "Rejsach", dodatku do "Polski Dziennika Bałtyckiego" przeczytasz rozmowę z Sabriną Janesch.

Odkryłam miasta w mieście

Z Sabriną Janesch rozmawia Jarosław Zalesiński

Czytając Pani blog, miałem wrażenie, że odkrywała Pani nie tyle ducha Gdańska, ile ducha jego poszczególnych miejsc.
Tak było na początku. Najpierw poznałam Główne Miasto, które jest bardzo ładne, ale mnie jakoś nie inspiruje. Wszystko jest tu takie gotowe i piękne, trudno cokolwiek dodać czy zinterpretować. Dlatego szukałam innych miejsc.

I one Panią zafascynowały.
Pojechałam do Wrzeszcza czy do Nowego Portu. Wydawało mi się, jakbym odkryła tam inne miasta w tym samym Gdańsku.

Miasta w mieście?
Właśnie tak. Zbierałam bardzo różne wrażenia, aż w końcu odkryłam miejsce, które zafascynowało mnie szczególnie. - Dolne Miasto i Stare Przedmieście. Znalazłam to, czego szukałam. Tam będą się rozgrywały wydarzenia mojej powieści.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki