Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rumia: Debata przy pełnej sali

Anna Rembowska
Odpowiedź na każde pytanie mogła trwać 2 minuty, kandydaci trzymali się reguł debaty
Odpowiedź na każde pytanie mogła trwać 2 minuty, kandydaci trzymali się reguł debaty
Kandydaci na burmistrza Rumi odpowiadali na pytania mieszkańców miasta. Trudne pytania, poruszające ważne dla rumian kwestie, odpowiedzi mniej lub bardziej konkretne, a to wszystko przy sali wypełnionej po brzegi mieszkańcami - tak można by podsumować piątkową debatę "Dziennika Bałtyckiego". Uczestniczyli w niej kandydaci na burmistrza Rumi.

Z naszego zaproszenia do udziału w debacie skorzystali wszyscy pretendenci do fotela burmistrza: Kazimierz Klawiter (Samorządność Rumia), Florian Mosa (PiS), Leopold Naskręt (Rumia - Rumianie - My) i obecna burmistrz Elżbieta Rogala-Kończak (Gospodarność). Towarzyszyły im grupy zwolenników, ale przede wszystkim salę widowiskową Domu Kultury SM "Janowo" licznie wypełnili sami mieszkańcy, którzy chcieli spotkać się z kandydatami i zadać nurtujące ich pytania.

Z minuty na minutę temperatura dyskusji rosła, a i atmosfera na sali stawała się bardziej napięta. Kandydatom udało się jednak odpowiedzieć na wszystkie zadane pytania, a publiczność słuchała odpowiedzi.

Podczas debaty poruszane były kwestie, którymi żyją mieszkańcy. Kilka pytań dotyczyło możliwości powołania w Rumi powiatu grodzkiego, który to temat okazał się najbardziej kontrowersyjny.

- Sprawa powiatu grodzkiego jest przesądzona - mówił Kazimierz Klawiter. - Bo nie ustawy są ważne, ale wola mieszkańców. Poza tym ustawa samorządowa jest co 1,5 roku nowelizowana.

- Szansa na powiat została zaprzepaszczona 12 lat temu, gdy Rumia wraz z Redą i Kosakowem mogła ubiegać się o status powiatu ziemskiego, ale z tego nie skorzystała - ripostowała Elżbieta Rogala-Kończak.

- Przeanalizowałem tę kwestię i sprawa kosztów wydaje się bardziej skomplikowana, niż przedstawiają to pomysłodawcy - mówił Leopold Naskręt. - Gdyby bilans zysków i strat wyszedł na zero, można by mówić o zasadności pomysłu, ale obawiam się, że tak wcale nie będzie.

Nie mogło też zabraknąć pytania o najgłośniejszą ostatnimi czasy sprawę Szkoły Podstawowej nr 1. Tu publiczność kierowała je przede wszystkim w stronę obecnego radnego Floriana Mosy, który pokrótce przypomniał historię całego sporu.

- Zgodziliśmy się, że ta rozbudowa jest potrzebna i przeznaczyliśmy na nią niemałą pulę pieniędzy - tłumaczył Florian Mosa. - Te jednak do końca nie były wydatkowane jak należy.

Wszyscy kandydaci byli natomiast zgodni co do jednego, że w Rumi musi nastąpić zmiana sposobu rządzenia i że we władzach miasta (na linii burmistrz - radni) potrzeba konstruktywnej dyskusji i przede wszystkim dobrej współpracy.

Odpowiedź na każde pytanie mogła trwać 2 minuty, kandydaci trzymali się reguł debaty

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki