- Organizujemy to spotkanie, bo ludzie się niepokoją - mówi Andrzej Sobociński, żuławski rolnik, organizator spotkania w Jazowej. - Inwestycja trwa, tymczasem wielu rolników, od których grunt jest przejmowany, nie wie, ile dostaną odszkodowania. Nie wiedzą też, kiedy to nastąpi, czy już nastąpiło. Niektórzy czują się skrzywdzeni, bo za tereny, które nie są już ich własnością, zostały wyłączone z gospodarowania, naliczono im podatek rolniczy. Problemem jest też wycena gruntów, której przecież nie znamy. Znakomita ziemia na Żuławach jest na wagę złota. Obawiamy się zbyt niskich wycen.
Zaznaczmy, na trasie 40-kilometrowego odcinka S7 znalazło się kilkadziesiąt prywatnych nieruchomości - jednorodzinnych i wielorodzinnych budynków mieszkalnych i gospodarczych. Wszystkie zostały już wyburzone, mieszkańcy zostali wysiedleni. M.in. w Starych Babkach pod Nowym Dworem Gdańskim zniknęło 2/3 wsi. Nieruchomości te zostały wycenione przez rzeczoznawców GDDKiA, ich właścicielom przedstawiono propozycje odszkodowań. Większość zgodziła się z wysokością finansowych rekompensat. Ci, którym one nie odpowiadały, mieli prawo odwołać się do wojewody. Wyznaczeni przez niego rzeczoznawcy ponownie szacowali majątek i przedstawiali kolejne propozycje (zazwyczaj wyższe o kilkanaście tys. od tych proponowanych przez GDDKiA). Podobne procedury odszkodowawcze mają miejsce przy gruntach rolniczych. Tymczasem rolnicy skarżą się, że wycenianie areałów, przejętych już przez Skarb Państwa latem tego roku (kiedy rozpoczęła się inwestycja), trwa bardzo wolno. Warto dodać, że przejętych zostało na trasie całej inwestycji około 1500 działek rolniczych. Niektóre z gruntów zaplanowanych do przejęcia liczą 30-40 arów, ale są też większe - od hektara do nawet... 4,6 ha.
- Niestety, spełnia się chyba scenariusz, o jakim mówiliśmy na wcześniejszym spotkaniu. Obawiamy się, że dostaniemy pieniądze już po tym, kiedy budowa S7 się zakończy - mówi Andrzej Sobociński. - Chcielibyśmy oczywiście tego uniknąć. Będziemy żądać przyspieszenia procedur i wypłaty odszkodowań.
Dodajmy - budowa żuławskiego odcinka S7 ma się zakończyć pod koniec 2018 roku. Inwestycja, w czasie której powstanie dwupasmowa trasa, z blisko 40 obiektami mostowymi, ma kosztować 3,4 mld zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Chciała koniecznie być na koncercie 50 Centa. Podczas koncertu urodziła!
- Szansa na porozumienie ws. zboża? Ministrowie Polski i Ukrainy rozmawiali
- Szydło: Zwykli Ukraińcy rozumieją, kto udzielił ich państwu prawdziwej pomocy
- Sadyści zamordowali popularnego DJ-a. Bili go kijem, oblewali wrzątkiem i zgwałcili