Do 15 czerwca dyrektorzy wszystkich polskich szkół muszą przedstawić listę podręczników, które będą obowiązywały od nowego roku szkolnego. Dyrektorzy trójmiejskich placówek zapewniają, że listy są już niemal gotowe. Czy przygotowując je, brali pod uwagę cenę danej publikacji?
Lidia Lisińska, dyrektor SP nr 21**w Gdańsku** zapewnia, że cena podręcznika jest jednym z kryteriów. - Sugerujemy się zarówno zawartością merytoryczną, jak i dostępnością oraz ceną podręcznika - zapewnia dyrektor Lisińska, dodając, że na zupełnie nowe podręczniki tutejsi nauczyciele decydują się głównie w przypadku zmiany podstawy programowej wprowadzonej przez ministerstwo.
W wielu szkołach, jak np. w SP nr 33 w Gdyni, odpowiedzią na drogie podręczniki w księgarniach mają być szkolne kiermasze.
- Na pewno uczniowie będą mogli odkupić podręczniki m.in. od obecnych klas czwartych. Ale obecne klasy szóste nie będą mogły sprzedać swoich, gdyż miały jeszcze starą podstawę programową - nie ukrywa Bogusław Moszczyński, dyrektor SP nr 33 w Gdyni, dodając, że jego nauczyciele starają się tak dobierać podręczniki, by jednak była pewna kontynuacja i młodsze rodzeństwo mogło korzystać z książek starszego.
Na szkolnych kiermaszach nie mają jednak czego szukać w tym roku tzw. reformowane roczniki, czyli piąte klasy szkół podstawowych i drugie klasy szkół ponadgimnazjalnych. - W zeszłym roku wydałam na podręczniki dla dwojga dzieci 1300 zł, w tym roku pewnie zostawię w księgarni jeszcze więcej - martwi się mama obecnych IV-klasistów.
Nie dość, że najprawdopodobniej będą musieli kupić nowy cały komplet książek, to jeszcze... muszą czekać na to, by w ogóle się pojawiły. Większość wydawnictw nie przygotowała bowiem jeszcze pełnych kompletów. Wydawcy zapewniają jednak, że w ciągu najbliższych tygodni będą gotowe i trafią do drukarń.
W ubiegłym roku minister edukacji, Krystyna Szumilas, podpisała rozporządzenie, na mocy którego wydawcy nie mogą już składać wniosków o drobne modyfikacje w podręcznikach wcześniej niż po upływie trzech lat od jego wprowadzenia na rynek. Dotąd było bowiem tak, że część wydawnictw wprowadzała co roku nowe książki, zmieniając w kolejnych edycjach czasem tylko podpisy pod zdjęciami, bądź przestawiając rozdziały, by zarabiać na dalszej sprzedaży.
Ile podrożeją podręczniki?
Gdańskie Wydawnictwo Oświatowe nie wyklucza podwyżki na poziomie 3 proc, co tłumaczy inflacją. Natomiast inne duże wydawnictwo "Nowa Era" planuje podwyżki na poziomie 3 - 5 proc. Wyższa cena ma być spowodowana wzrostem kosztów produkcji. Pesymiści nie wykluczają, że w tej sytuacji "swoje" będą chciały podnieść także księgarnie, więc trzeba się będzie liczyć z cenami wyższymi nawet o 10 i więcej procent w porównaniu z ubiegłym rokiem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?