Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rezydenci z Gdańska też rozpoczną głodówkę

Jolanta Gromadzka-Anzelewicz
Spotkanie rezydentów w Gdańsku odbyło się 17 października
Spotkanie rezydentów w Gdańsku odbyło się 17 października Piotr Hukało
Nie mają zarządu ani komitetu strajkowego. Są za to pełni entuzjazmu i wiary, że uda im się wywalczyć więcej pieniędzy na leczenie pacjentów. Zwiększenie do 6,8 proc. PKB nakładów na ochronę zdrowia to ich zdaniem – najważniejszy postulat. Kilkudziesięciu lekarzy rezydentów spotkało się 17 października w siedzibie Okręgowej Izby Lekarskiej w Gdańsku w geście solidarności z kolegami, którzy od 2 października prowadza w Warszawie protest głodowy.

Połączyli się z nimi za pomocą Skypa. Wśród 27 aktualnie głodujących tam lekarzy jest czterech rezydentów z Pomorza. Nad ich zdrowiem czuwa jeden lekarz specjalista, który codziennie robi obchód, bada uczestników protestu i ocenia ich stan zdrowia. To on decyduje o tym, czy mogą oni kontynuować protest i w razie pogorszenia stanu zdrowia ich dyskwalifikuje.

Jeden z nich - Piotr musiał odstąpić od głodówki po 270 godzinach. Mimo znacznego osłabienia protestujący lekarze zamierzają wytrwać. Wspierają ich nie tylko rezydenci z całej Polski, ale również przedstawiciele innych zawodów medycznych, np. diagności laboratoryjni, samorządy lekarskie, uczelnie kształcące medyków, towarzystwa naukowe oraz różne organizacje a od niedawna również ludzie spoza medycyny – dla przykładu -branża IT.

Do rozpoczęcia głodówki przygotowują się również rezydenci z Gdańska. Kiedy się ona rozpocznie jeszcze nie ustalono.

Zobacz też: Lekarze ze Słupska popierają akcję rezydentów [zdjęcia, wideo]

[email protected]

"Rezydenci idą na wielkie ustępstwa". Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej o rezygnacji ministra Radziwiłła

Wideo:TVN24/ x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki