MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Raport z Trzech Lip - Demony w tunelu

Henryk Tronowicz
Henryk Tronowicz
Henryk Tronowicz
Nic nie starzeje się teraz tak szybko jak przyszłość - konstatował przed ćwierćwieczem Stanisław Lem. Ten proces starzenia tymczasem przyspiesza i przyspiesza. I w tym wypadku nie smuci.

Demon jakiś mi podszepnął, aby zajrzeć na wystawę interaktywną pod nazwą "Wielki Zderzacz Hadronów". Mimo więc, że z hadronami to ja za pan brat nie jestem, zaryzykowałem i na ulicę Trzy Lipy się wybrałem. Wchodzę tam do wielgachnej hali i co widzę oto! Sznury wycieczek szkolnych! Nie do wiary. Teraz już gimnazjalne gołowąsy za hadronami gonią? Widzę, jak z wypiekami na policzkach śledzą napełniany ciekłym azotem wagonik, który - lewitując! - z zawrotną prędkością sunie po torze... "kołami do góry".

Parę stanowisk dalej jeden ze studentów ma prezentować metody pomiaru prędkości światła przy użyciu kuchenki mikrofalowej i czekolady. Z braku czekolady przypieka na mikrofali... wafelki, ale młodzi widzowie są efektem i tak zachwyceni.

Z którejś z wielkich plansz prowokuje pytanie: "Co wydarzyło się tuż po Wielkim Wybuchu w czasie krótszym niż bilionowa część sekundy?". Przecieram spojówki i usiłuję wyobrazić sobie bilionową część sekundy, gdy ktoś do mnie podchodzi i zagaduje, czy przyszedłem na wykład. - Nie, intryguje mnie zderzacz hadronów. A wykład będzie o czym? - O książce "Anioły i demony" Dana Browna.

Przysiadami i słucham. Doktorantka fizyki w Politechnice Gdańskiej, Katarzyna Gdula wylicza siedem grzechów głównych popełnionych w książce przez Browna. Następnie suchej nitki na pisarzu-hucpiarzu nie pozostawia Aleksandra Mielewczyk, także doktorantka, która wytyka pisarzowi kompletną ignorancję w pojmowaniu antymaterii. Bo antymateria w żaden sposób nie może być wykorzystana do skonstruowania bomby. Przeciwnie, w niemieckim lecznictwie wykorzystywana jest przy niszczeniu nowotworów płuc. Merytoryczną krytykę głośnej bestsellerowej książki, a równocześnie adaptacji filmowej Rona Howarda, pieczętuje Beata Riegel (V rok studiów), przytaczając bombowe zakończenie "Ferdydurke" Gombrowicza.

A co z piekielnymi karambolami hadronów? Prezentacja zderzacza może laika przyprawić o zawrót głowy. To bowiem dopiero tam - w CERN-ie pod Genewą - przyszłość da dęba! Przyspieszenia, którym poddawane tam będą protony w 27-kilometrowym tunelu, pozwolą je rozpędzać niemal do prędkości światła...

Nie miejsce tu na opisanie tej wprost niewiarygodnej awantury. Mogę jednak podać wiadomość, że hadronowe sekrety można poznać jeszcze dzisiaj, a także jutro do godziny 18:00. W Gdańskim Parku Naukowo-Technicznym. Trzy Lipy 3. Wstęp wolny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki