Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rafał Janicki z Lechii Gdańsk zapłaci za kłótnie z sędzią

Paweł Stankiewicz
Rafał Janicki zostanie ukarany zgodnie z regulaminem
Rafał Janicki zostanie ukarany zgodnie z regulaminem Tomasz Bołt
Rafał Janicki i Piotr Wiśniewski mogą zostać ukarani finansowo przez Lechię Gdańsk. Klub nie zamierza jednak karać zawodników za głupio stracone punkty w pierwszych meczach rundy wiosennej.

We wtorek pojawiła się informacja, że trener Bogusław Kaczmarek spotka się z prezesem Lechii Bartoszem Sarnowskim i omówione zostaną kary finansowe dla piłkarzy.

- To jakaś bzdura - denerwuje się "Bobo" Kaczmarek, który wczoraj obchodził 63 urodziny. - Spotkałem się z prezesem Sarnowskim, ale taki temat w ogóle nie był poruszany. Nie było takiej opcji, aby wyciągać sankcje wobec zawodników z powodu wyniku meczu. Nie dajmy się zwariować. To prezes PSG powinien wyrzucić Zlatana Ibrahimovicia i pół drużyny za porażkę z Reims. Jesteśmy drużyną i nie będzie polowania na czarownice. Mamy świadomość, że mecz z Pogonią źle się dla nas skończył. Dlaczego tak się stało? Bo popełniliśmy zbyt wiele błędów indywidualnych, ale też i grupowych, jak zachowanie zespołu przy ostatnim rzucie rożnym. Pozwoliłem zawodnikom odparować po meczu i dopiero w czwartek zrobimy analizę.

Zarząd Lechii nie był jednak zadowolony z tego, w jakim sposób biało-zieloni stracili dwa punkty w spotkaniu z Pogonią.

- Spotkałem się z zarządem i to była bardzo rzeczowa rozmowa. Mamy świadomość tego, że nikt nie jest zadowolony. Prezes Sarnowski również. I ja mu się wcale nie dziwię - przyznaje trener Kaczmarek. - Z czego tu się cieszyć? Z tego, że straciliśmy cztery punkty? Nikt nie jest z tego zadowolony. W meczach z Polonią Warszawa i Pogonią Szczecin tak naprawdę ukarał się cały zespół. Piłkarze, ale z nimi również sztab szkoleniowy i zarząd. Te wyniki to kara dla nas wszystkich. Nie można jednak wpadać w skrajności i ogłaszać końca świata. To jest piłka nożna i takie rzeczy się zdarzają. Muszę jednak przyznać, że takiego meczu, jak ten z Pogonią, to nie grałem. Chodzi mi o okoliczności, w jakich straciliśmy zwycięstwo.

Piłkarze jednak kar mogą się spodziewać, ale nie za formę sportową i wyniki na boisku. W pierwszej kolejce do ukarania jest obrońca, Rafał Janicki. To po jego błędzie Lechia straciła wygraną w Warszawie z Polonią. To także Janicki faulował w polu karnym Ediego Andradinę, za co ukarany został czerwoną kartką. Jednak nie za to będzie kara finansowa dla Janickiego, ale za wcześniejsze niesportowe zachowanie, kiedy otrzymał od sędziego żółtą kartkę.

- Rafał dostanie karę regulaminową. Nie pamiętam, jaka to jest kwota. Regulamin przewiduje możliwość ukarania piłkarza za niesportowe zachowanie. Kłócił się tak o rzut rożny, coś tam nakrzyczał do sędziego asystenta. Arbiter główny go przypilnował w ostatniej minucie i nauczył rozumu, dyktując rzut karny i pokazując czerwoną kartkę. Takie jest moje odczucie - powiedział szkoleniowiec biało-zielonych.

Lechia Gdańsk nie może grać o nic

Kolejnym piłkarzem, który mógłby spodziewać się kary finansowej, jest Piotr Wiśniewski. "Wiśnia" w pierwszej połowie wypracował rzut karny dla Lechii, ale po przerwie w ciągu 4 minut dostał dwie żółte kartki i w efekcie czerwoną. Musiał opuścić boisko i osłabił biało-zielonych, a od tego momentu właśnie zaczęły się problemy gdańszczan na boisku. Wiśniewski jednak, w przeciwieństwie do Janickiego, może uniknąć kary finansowej.

- Trzeba było ocenić, czy Piotrek ukarany został przez sędziego w ferworze walki czy za głupotę. Obejrzałem te sytuacje wiele razy i moim zdaniem druga żółta kartka to nadinterpretacja przepisów. To nie zależy ode mnie, tylko od zarządu klubu, ale ja bym Wiśniewskiego nie karał. Jeśli zarząd uzna, że to było jednak niesportowe zachowanie, głupota czy bezsensowne osłabienie zespołu i ukarze Wiśniewskiego, to ja to uszanuję - powiedział trener Kaczmarek.

Kaczmarek właściwie załatwił sprawę kar. Zawsze podkreślał, że nie jest ich zwolennikiem, a już na pewno nie za wyniki na boisku. Teraz wszyscy muszą skupić się na wnioskach z poprzednich meczów i na przygotowaniu się do poniedziałkowego spotkania z Koroną Kielce na PGE Arenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki