Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rada Miejska w Prabutach z nowym przewodniczącym. Włodzimierz Wiśniewski zrezygnował z pełnionej funkcji. Padły gorzkie słowa

Karolina Staniszewska
Karolina Staniszewska
Włodzimierz Wiśniewski nie jest już przewodniczącym Rady Miejskiej w Prabutach. Rezygnację złożył po 8 latach.
Włodzimierz Wiśniewski nie jest już przewodniczącym Rady Miejskiej w Prabutach. Rezygnację złożył po 8 latach. prabuty.esesja.pl
Rada Miejska w Prabutach ma nowego przewodniczącego. Włodzimierz Wiśniewski złożył rezygnację z pełnionej 8 lat funkcji. Dlaczego podjął taką decyzję? I kto zajął jego miejsce?

Przewodniczący Rady Miejskiej w Prabutach złożył rezygnację

W połowie grudnia 2022 podczas sesji Rady Miejskiej w Prabutach, przewodniczący Włodzimierz Wiśniewski złożył rezygnację z pełnionej funkcji. Jednak dopiero na sesji pod koniec 2022 roku, rozstrzygnięto kwestię przyjęcia rezygnacji, a także wybrano nowego przewodniczącego.

- Od dłuższego czasu nosiłem się z myślą, żeby zrezygnować z przewodnictwa w radzie miejskiej. Przychodziłem do samorządu z innymi założeniami niż te, z którymi się tu zderzyłem. Dla mnie jest najważniejszy interes gminy, opracowanie jakiejś strategii i żebyśmy szli razem. Myślałem, że będziemy szli razem w jakimś kierunku. Były rzeczy, do których razem dążyliśmy, ale widzę, że wasza strategia działania cały czas polega na tym, żeby dbać tylko o interes waszego miejsca zamieszkania, waszej dzielnicy – mówił Włodzimierz Wiśniewski.

Kontynuując wyjaśnienie podjętej decyzji, podał kilka przykładów działania rady miejskiej, które miały wpływ na jego rezygnację. Jednym z nich jest temat lokalizacji cmentarza komunalnego. Jak podkreślał Włodzimierz Wiśniewski, ta wybrana przez radnych niesie ze sobą ogromne koszty.

CZYTAJ TEŻ: Skandaliczny finał sylwestrowej "zabawy" w Prabutach. 27 grobów zostało zdewastowanych. "To wynaturzenie" - komentuje burmistrz

- Sprawa cmentarza jest niezbędna nie tylko dla miasta, ale i dla całej gminy. Temat został przez was zapomniany. Decyzja o lokalizacji cmentarza niesie za sobą wysokie koszty. Próbowałem wam to wytłumaczyć, jak można te 4 mln złotych przerzucić na inny program, ale nie ma waszej zgody, aprobaty i temat został zamknięty, zapomniany – mówił.

Kolejnym argumentem są kwestie finansowe i przyjęcie budżetu na 2023 rok.

- Starałem się mówić o naszych zagrożeniach finansowych, które w obecnym czasie się jeszcze potroiły. Niedawno skarbnik gminy mówiła, że musimy dobrać 1 mln złotych obligacji. Czy ktoś z was się zainteresował, na co te obligacje poszły? Te obligacje poszły na to, żebyśmy dług zapłacili nowym długiem. Biorąc pod uwagę przyszły budżet, mówiłem, że trzeba oszczędzać. Co po sobie pozostawimy? Dług? Bo prawdopodobnie nic innego. Biorąc to wszystko pod uwagę, postanowiłem zrezygnować z funkcji przewodniczącego. W moim sumieniu się to nie mieści. Nie zgadzam się z budżetem, który został przyjęty na przyszły rok. Nie mógłbym się pod nim podpisać. Dziękuję bardzo za współpracę – podsumował.

Podczas kolejnej sesji przyjęto rezygnację i radni wybrali nowego przewodniczącego. Do tej funkcji startowało dwóch radnych: Dorota Tomaszewska oraz Marcin Domagalski, który zwyciężył liczbą 11 głosów.

Sesję można obejrzeć online, na stronie Transmisje Obrad Rady Miejskiej w Prabutach.

ZOBACZ TEŻ: Prabuccy radni wybrali lokalizację nowego cmentarza. "Zmarli nie potrzebują intymności"

DZIENNIK BAŁTYCKI w GOOGLE NEWS

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki