Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puchar Davisa 2023 w Polsce. W piątek mecz reprezentacji Polski. Na korcie zobaczysz Huberta Hurkacza

OPRAC.:
Piotr Niemkiewicz
Piotr Niemkiewicz
Hubert Hurkacz
Hubert Hurkacz Fot. Olga Pietrzak
Hubert Hurkacz na polskim korcie. Nasz tenisista zagra w tenisowej reprezentacji Polski w weekendowym meczu Pucharu Davisa w Kozerkach. Biało czerwonych poprowadzi kapitan Mariusz Fyrstenberg. Przed polską widownią także występy finalisty Australian Open 2023 Jana Zielińskiego i Olafa Pieczkowskiego. A także debiut reprezentacyjny świetnego deblisty Karola Drzewieckiego i juniora Tomasza Berkiety.

To jedyna okazja, żeby w tym roku zobaczyć Huberta Hurkacza grającego przed polską widownią - zapowiadają organizatorzy Pucharu Davisa 2023 w Polsce.

- Kiedy ostatnio zagrałem w międzynarodowej imprezie rozgrywanej w kraju? To było w 2018 roku, gdy wygrałem challenger Poznań Open. Potem jeszcze tylko raz miałem okazję zagrać przed polską widownią, to było na mistrzostwach Polski w Bytomiu w 2020 roku, ale o tym wolę nie mówić. Dlatego cieszę się, że będę miał okazję znowu zagrać w Polsce, w barwach reprezentacji – powiedział Hurkacz przed pierwszym treningiem na twardych kortach Centrum Szkoleniowego Polskiego Związku Tenisowego przy Akademii Tenis Kozerki koło Grodziska Mazowieckiego.

W 2022 roku Hubert Hurkacz po kilkumiesięcznym przymusowym pobycie w USA (pandemia), przyleciał na kilka tygodni do Polski. I dobrze nie będzie wspominał tej wizyty, bo w Narodowych Mistrzostwach Polski na kortach ziemnych Górnika Bytom przegrał w 2. rundzie z Maksem Kaśnikowskim (PZT Team/CKT Grodzisk Mazowiecki).

- Gra w reprezentacji narodowej to wielki zaszczyt i spore emocje, szczególnie, że planuję występ w przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Ale to też okazja, żeby znowu zagrać dla polskich kibiców tutaj w kraju. Bardzo liczę na pełne trybuny i wielkie wsparcie kibiców podczas meczu Pucharu Davisa – dodał Hurkacz, obecnie 16 tenisista świata.

Hubert Hurkacz i Puchar Davisa

Hurkacz zagra w piątek w singlu. Na drugiej „rakiecie” będzie Olaf Pieczkowski (KT Jakubowo-Olsztyn), który przed dwoma tygodniami zdobył pierwszy w karierze tytuł w cyklu ITF World Tennis Tour. PZT Team wygrał imprezę rangi ITF15 w Szczawnie Zdrój, zaliczaną do cyklu PZT Polish Tour – Narodowy Puchar Polski 2023.

- Wcześniej nie wygrałem turnieju ITF Pro, ale wygrałem za to ITF Juniors, więc niby coś tam było, ale jednak to nie to samo. W sumie w Tennis Europe też nie wygrałem wcześniej. No ale w Szczawnie Zdroju mi się to udało i mam nadzieję, że to nie będzie mój ostatni zawodowy tytuł. Liczę, że przede mną kolejne sukcesy. Chciałbym w końcówce tego roku chciałbym się zacząć dostawać do eliminacji do challengerów ATP, czyli muszę osiągnąć co najmniej ranking w okolicach 500.-550. miejsca – powiedział Pieczkowski, obecnie 646. tenisista świata. - Po zdaniu matury nie miałem jakiegoś super sezonu, a to pierwsze zwycięstwo w turnieju ITF pokazało mi, że mogę odnosić sukcesy. Też ważnym momentem był dla mnie ubiegłoroczny debiut w pucharze Davisa, w którym wygrałem w Inowrocławiu dwa singlowe mecze. To było dla mnie wielkie przeżycie, więc cieszę się, że znowu zostałem powołany do reprezentacji. Teraz będzie trochę inaczej, bo obecność takiego zawodnika jak Hubert w drużynie to jest jakiś drobny stres, tak jak gra przed własną widownią, a do tego mój mecz będzie oglądał Hubert, to jeszcze dodatkowe emocje. Ale mam nadzieję, że sobie z tym wszystkim poradzę.

Olaf najprawdopodobniej zagra w piątek z liderem ekipy z Barbadosu - Darianem Kingiem, który kilka lat temu był 106. w rankingu ATP (teraz jest 482.). Niedawno wznowił karierę i wygrał dwa turnieje ITF M15 na twardych kortach w USA, a także przeszedł zwycięsko eliminacje do imprezy ATP 250 w Winston-Salem.

Natomiast Hubert Hurkacz zmierzy się z jednym z mniej doświadczonych rywali – szczegóły poznamy już jutro w południe podczas ceremonii losowania w Mediatece w Grodzisku Mazowieckim.

ZOBACZ TEŻ: 30. Invest in Szczecin Open. Maks Kaśnikowski pokonał Jelle Selsa w pierwszej rundzie

W sobotę o godz. 11 dojdzie do spotkania deblowego, w którym Polskę reprezentować będą 18. zawodnik w rankingu ATP w grze podwójnej Jan Zieliński i 127. na świecie Karol Drzewiecki, debiutujący w kadrze.

- Cieszę się, że mogę zagrać w reprezentacji. Atmosfera w kadrze jest rewelacyjna, dużo jest bardzo fajnej energii. Oczywiście jak większą grupą Polaków spotykamy się na różnych turniejach to jest super, ale jednak trenowanie razem pod Davis Cupa i bycie drużyną, to jest zupełnie inne doświadczenie i przeżycie. Na zgrupowaniu jesteśmy cały czas teamem. Jemy razem obiady, śniadania, kolacje, trenujemy razem i spędzamy ze sobą dużo czasu – powiedział 27-letni Drzewiecki.

- Nawierzchnia tu w Kozerkach na pewno bardzo pomaga agresywnej grze deblowej. Ja i Janek bardzo dobrze serwujemy, mamy też dobre uderzenia z głębi kortu i myślę, że wszystko nam będzie tutaj współgrało. Znamy się dobrze, wiadomo Janek jest wyżej ode mnie w rankingu, ma większe doświadczenie zebrane w przeciągu ostatnich dwóch lat na arenie międzynarodowej. Także można chyba powiedzieć, że on będzie liderem, a ja będę mu zacnie pomagał i będziemy tworzyli na korcie super team – dodał.

W zależności od wyniku, w sobotę zostanie rozegrany jeden lub dwa pojedynki singlowe. W przypadku rezultatu 3:0 możliwe, że zadebiutuje w reprezentacji jeden z utalentowanych juniorów powołanych do kadry przez kapitana Mariusza Fyrstenberga i trenera Alka Charapntidisa, czyli Tomasz Berkieta (Legia Tenis Warszawa) lub Fryderyk Lechno-Wasiutyński (FairPlace Poznań).

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

Zobacz też na dziennikbaltycki.pl:

Pierwsze piłki turnieju głównego poszły w ruch! Po wyłonieniu kompletu uczestników drabinki głównej na korcie centralnym pojawił się pierwszy z Polaków, występujący dzięki dzikiej karcie Daniel Michalski.

Turniej Invest in Szczecin Open 2023. Pierwszy mecz zagrał D...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki