- Nie mamy nic do stracenia. Myślę, że pokazaliśmy już wszystkim, że potrafimy rywalizować z każdym. Na pewno w sobotę będziemy walczyć, na pewno będziemy szarpać - mówi na łamach serwisu sportowefakty.pl Przemysław Zamojski.
Gdynianie w czwartkowym meczu totalnie przespali pierwszą kwartę. Przegrali ją aż 8:26. Strat z pierwszych fragmentów meczu drużynie Andrzeja Adamka nie udało się już odrobić, choć w trzeciej partii goście nagle się przebudzili.
- Nie mamy super składu, ale mamy za sobą rok zawirowań i problemów. Wszystko się rozwaliło, lecz to, co możemy jeszcze zrobić, czyli grać w koszykówkę, to jeszcze robimy. Chcemy pokazać charakter, chcemy pokazać serce, a czy nam się uda i wrócimy do Gdyni? Zobaczymy - dodał Zamojski.
Początek sobotniego pojedynku w sobotę o godz. 17.00 w Hali Mistrzów.
Źródło: www.sportowefakty.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?