Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest związkowców przed Igloportem w Gdyni [ZDJĘCIA]

Redakcja
Przed siedzibą firmy Igloport w Gdyni przy ul. Polskiej 20 w poniedziałek rano odbyła się pikieta przeciwko dyskryminacji pracownika tego przedsiębiorstwa za działalność związkową. Organizatorem protestu był gdański NSZZ „Solidarność”. W czasie akcji protestacyjnej kilkudziesięciu związkowców sprzeciwiało się planom zwolnienia przewodniczącej Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w Igloporcie Karoliny Rydzewskiej. Przewodnicząca nie była obecna podczas poniedziałkowej pikiety, gdyż przebywa na długotrwałym zwolnieniu lekarskim.

- Komisja zakładowa otrzymała ośmiostronicowe uzasadnienie do zamiaru zwolnienia przewodniczącej - mówił Aleksander Kozicki, kierownik Oddziału NSZZ „Solidarność” w Gdyni.  - Jest do długi i wyczerpujący dokument, po zapoznaniu się z którym komisja jednoznacznie odrzuciła argumenty przytoczone przez pracodawcę i uznała je w pełni za niezasadne.

W ocenie związkowców przewodnicząca znalazła się w takiej sytuacji, gdyż upominała się w sposób zgodny z prawem o realizację postulatów nierespektowanych przez pracodawcę.

- Przewodnicząca stała się wzrastającym kosztem dla firmy Igloport, ponieważ domagała się m.in. wydawania w sposób sukcesywny i odpowiadający zapotrzebowaniom odzieży roboczej, rozliczania nadgodzin oraz wypłacania funduszu socjalnego w niepomniejszonej kwocie - tłumaczył Aleksander Kozicki.

Zdaniem organizatorów pikiety, działania pracodawcy naruszają godność członków związku, prawa pracownicze i związkowe oraz konstytucyjne prawa obywatela RP do wolności zrzeszania się.

Komisja Zakładowa NSZZ „Solidarność” w Igloport sp. z o.o. złożyła doniesienie do prokuratury w związku z podejrzeniem utrudniania działalności związkowej i dyskryminacji pracowników za przynależność związkową. Postępowanie sprawdzające w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Gdyni.

To już druga próba pozbycia się z firmy przewodniczącej. Dwa lata temu pracodawca chciał ją zwolnić w trybie dyscyplinarnym. Wycofał się z tego zamiaru po proteście zakładowej organizacji związkowej.

- Presja wywierana na przewodniczącą trwa już od paru lat - tłumaczył Krzysztof Dośla, przewodniczący gdańskiej „Solidarności”. - Już dwa lata temu usiłowano ją zwolnić pod sfabrykowanymi zarzutami. Wówczas po naszej interwencji udało się sprawę wyjaśnić i załatwić polubownie.

Krzysztof Dośla zapewnia, że wszelkie rozmowy z zarządem Igloportu nie przynoszą rezultatów.

- Wielokrotnie zapraszaliśmy do rozmów i spotykaliśmy się z zarządem firmy, ale każde takie spotkanie eskalowało dalszymi aktami agresji. Menedżerowie Igloportu nie są w stanie rozmawiać o rozwiazywaniu problemów. Oni są zdolni wyłącznie do szykan i represji – podsumował przewodniczący.

Do pikietujących przed siedzibą firmy związkowców nie wyszedł żaden z przedstawicieli Igloportu.

 

autor: Justyna Degórska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki