- Komisja zakładowa otrzymała ośmiostronicowe uzasadnienie do zamiaru zwolnienia przewodniczącej - mówił Aleksander Kozicki, kierownik Oddziału NSZZ „Solidarność” w Gdyni. - Jest do długi i wyczerpujący dokument, po zapoznaniu się z którym komisja jednoznacznie odrzuciła argumenty przytoczone przez pracodawcę i uznała je w pełni za niezasadne.
W ocenie związkowców przewodnicząca znalazła się w takiej sytuacji, gdyż upominała się w sposób zgodny z prawem o realizację postulatów nierespektowanych przez pracodawcę.
- Przewodnicząca stała się wzrastającym kosztem dla firmy Igloport, ponieważ domagała się m.in. wydawania w sposób sukcesywny i odpowiadający zapotrzebowaniom odzieży roboczej, rozliczania nadgodzin oraz wypłacania funduszu socjalnego w niepomniejszonej kwocie - tłumaczył Aleksander Kozicki.
Zdaniem organizatorów pikiety, działania pracodawcy naruszają godność członków związku, prawa pracownicze i związkowe oraz konstytucyjne prawa obywatela RP do wolności zrzeszania się.
Komisja Zakładowa NSZZ „Solidarność” w Igloport sp. z o.o. złożyła doniesienie do prokuratury w związku z podejrzeniem utrudniania działalności związkowej i dyskryminacji pracowników za przynależność związkową. Postępowanie sprawdzające w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Gdyni.
To już druga próba pozbycia się z firmy przewodniczącej. Dwa lata temu pracodawca chciał ją zwolnić w trybie dyscyplinarnym. Wycofał się z tego zamiaru po proteście zakładowej organizacji związkowej.
- Presja wywierana na przewodniczącą trwa już od paru lat - tłumaczył Krzysztof Dośla, przewodniczący gdańskiej „Solidarności”. - Już dwa lata temu usiłowano ją zwolnić pod sfabrykowanymi zarzutami. Wówczas po naszej interwencji udało się sprawę wyjaśnić i załatwić polubownie.
Krzysztof Dośla zapewnia, że wszelkie rozmowy z zarządem Igloportu nie przynoszą rezultatów.
- Wielokrotnie zapraszaliśmy do rozmów i spotykaliśmy się z zarządem firmy, ale każde takie spotkanie eskalowało dalszymi aktami agresji. Menedżerowie Igloportu nie są w stanie rozmawiać o rozwiazywaniu problemów. Oni są zdolni wyłącznie do szykan i represji – podsumował przewodniczący.
Do pikietujących przed siedzibą firmy związkowców nie wyszedł żaden z przedstawicieli Igloportu.
autor: Justyna Degórska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?