Prezydent Andrzej Duda w Lęborku. Zapowiedział m.in. przyspieszenie budowy S-6 i modernizację Marynarki Wojennej. Były gwizdy

Spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą przyciągnęło na plac Pokoju w Lęborku kilkuset zwolenników prezydenta z Lęborka i ościennych miejscowości. Prezydent przyjechał do Lęborka wprost z poligonu w Ustce, gdzie wraz z szefem MON Mariuszem Błaszczakiem obserwował manewry „Anakonda 2020”.

Zobacz wideo:

Podczas wizyty w Lęborku Andrzej Duda przypomniał najważniejsze decyzje podczas minionych 5 lat kadencji, w tym m.in. obniżenie wieku emerytalnego i wprowadzenie programu socjalnego „500 plus”. Zapewnił jednocześnie, że dopóki będzie prezydentem, nic się w tych kwestiach nie zmieni. Zapowiedział także wprowadzenie, przy współpracy z ZUS, bonu turystycznego w wysokości 500 zł na dziecko, do wykorzystania do końca 2021 roku. Jak wyjaśnił Duda, bon będzie miał formę elektroniczną, jest skierowany do rodzin wychowujących dzieci i będzie nim można płacić za wypoczynek w Polsce, po to by także w ten sposób wesprzeć rodzimą branżę turystyczną.

W przemówieniu Andrzej Duda podkreślił, że chciałby postawić na inwestycje, zarówno małe jak i wielkie, które zdaniem prezydenta, mają być kołem zamachowym polskiej gospodarki. Takim dla regionu ma być budowa trasy S-6..
– Na posiedzeniu rządu zostanie podjęta decyzja o tym, że droga ta będzie finansowana z budżetu centralnego, co przyspieszy jej budowę o trzy lata – powiedział Andrzej Duda.

– To nie będzie tak jak do tej pory partnerstwo publiczno-prywatne. Już w tej chwili budowana część przebiegnie poprzez Lębork, Słupsk i jego obwodnicę i zostanie połączona z Koszalinem za pieniądze z budżetu centralnego, co umożliwi dużo szybszą jej realizację.

Andrzej Duda dodał, że realizacja S-6 znajdzie się w tzw. „planie Dudy”, czyli inwestycjach pod szczególnym protektoratem prezydenta. Wśród kluczowych inwestycji, Duda wymienił także przekop Mierzei Wiślanej, a także zadania, które są w fazie planów, w tym m.in. budowę nawet 200 przystanków kolejowych.

– To inwestycje, które są nam potrzebne, jak Centralny Port Komunikacyjny, który będzie wielkim kołem zamachowym naszej gospodarki i wierzę, że postawi nas wśród najpoważniejszych państw Europy dzięki temu, że zwiększą się możliwości gospodarcze i handlowe – mówił Andrzej Duda, który dodał, że chciałby żeby w Polsce powstał Fundusz Inwestycji Lokalnych.

– Chodzi o to, żeby mniejsze samorządy miały pieniądze na wkład własny przy korzystaniu z funduszy europejskich. Żeby mogły realizować inwestycje, pójść do przodu i skorzystać z tego wielkiego planu inwestycyjnego dla Europy – tłumaczył prezydent.

Andrzej Duda mówił też o wydatkach na obronność. Zaakcentował, że polskie wydatki na armię powinny w większym stopniu obejmować Marynarkę Wojenną.

– Chciałbym, żeby z tej kwoty 2,5 PKB, które mają być wydawane na obronność i na modernizację polskiej armii, była zapisana część dedykowana na Polską Marynarkę Wojenną – mówił Andrzej Duda. – Potrzebujemy jej odbudowy. Marynarka musi mieć gwarantowane pieniądze, które co roku będą trafiały na jej modernizację. Minister powiedział, że wesprze mnie, alby taki projekt w ramach rządu został przeforsowany – powiedział.

Zobacz wideo:

Andrzej Duda odniósł się także do sytuacji związanej z pandemią. Zdaniem prezydenta Andrzeja Dudy, Polska Polska przeszła w miarę bezpiecznie przez ten czas, ale też przyznał, że zagrożenie nie minęło.

– Liczba zgonów i zachorowań w Polsce z powodu koronawirusa jest niewielka na tle innych krajów Europy, jednak trzeba powiedzieć, że te zachorowania są i trzeba nadal starać się przestrzegać tych podstawowych zasad sanitarnych, które zostały wprowadzone na początku – mówił Andrzej Duda.

Prezydent zapowiedział modernizację szpitali powiatowych, realizację Narodowej Strategii Walki z Rakiem, oraz powstanie funduszu medycznego, z którego miałby być leczone trudne przypadki onkologiczne i choroby rzadkie, zwłaszcza wśród dzieci.

Podczas wystąpienia prezydenta wśród okrzyków poparcia słychać było także gwizdy. Grupa przeciwników obozu rządzącego uzbrojona w gwizdki protestowała, trzymając w rękach transparenty nawołujące m.in. do przestrzegania konstytucji i zasad demokracji, ale też z mniej wyszukanymi hasłami, jak np. „Chamska hołota, Duda gdzie masz kota?”.

Część z protestujących wcześniej zebrała się pod Sądem Rejonowym w Lęborku, w geście obrony sędziego Igora Tulei, któremu prokuratura chce uchylić immunitet w związku z orzeczeniem w sprawie dotyczącej wydarzeń w Sejmie z 2016 roku, kiedy PiS przegłosował ustawę budżetową.