Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pracownice salonu w Tczewie bez wynagrodzenia, klientki dostały ofertę

Andrzej Gurba
Andrzej Gurba
78 osób, które wpłaciły pieniądze na poczet usług kosmetycznych w salonie w Tczewie, skorzystało już z zabiegów w innych miastach. To była oferta spółki Perfect Look Clinic, aby chronić markę firmy, której obraz zmąciła mieszkanka Gdańska prowadząca przez rok w Tczewie salon pod jej szyldem na zasadzie franczyzy.
78 osób, które wpłaciły pieniądze na poczet usług kosmetycznych w salonie w Tczewie, skorzystało już z zabiegów w innych miastach. To była oferta spółki Perfect Look Clinic, aby chronić markę firmy, której obraz zmąciła mieszkanka Gdańska prowadząca przez rok w Tczewie salon pod jej szyldem na zasadzie franczyzy. Andrzej Gurba
78 osób, które wpłaciły pieniądze na poczet usług kosmetycznych w salonie w Tczewie, skorzystało już z zabiegów w innych miastach. To była oferta spółki Perfect Look Clinic, aby chronić markę firmy, której obraz zmąciła mieszkanka Gdańska prowadząca przez rok w Tczewie salon pod jej szyldem na zasadzie franczyzy.

Przypomijmy. Salon w Tczewie został zamknięty z dnia na dzień w czerwcu 2023 roku. Kilka pracownic nie otrzymało swoich wynagrodzeń (po kilka tysięcy złotych). Zawiadomiły prokuraturę, ale ta po przeprowadzeniu czynności sprawdzających, odmówiła wszczęcia postępowania pod kątem oszustwa, bo sprawa ma charakter roszczeń cywilnych.

Na lodzie pozostały także klientki salonu w Tczewie, które wpłaciły zaliczki na poczet zabiegów, usług.

Spółka Perfect Look Clinic zaoferowała im usługi w innych miastach, choć nie musiała.

Szymon Pankowski, dyrektor operacyjny spółki Perfect Look Clinic przyznaje, że spółka została postawiona w sytuacji, w której zagrożona została jej reputacja.

- Wobec niezgodnych z powszechną etyką biznesową, a także dramatycznie odbiegających od naszych standardów handlowych, zachowań franczyzobiorczyni z Tczewa w stosunku do klientek – zdecydowaliśmy się chronić nasz wizerunek i przywołać dotychczasowe dobre skojarzenia z salonami PLC. Wpłata zaliczki za zabiegi w salonie PLC, jest nie tylko formą zaufania do marki PLC, ale również wyrazem oczekiwania usługi na wysokim poziomie. Tym samym 118 osobom, które przedstawiły możliwe do zweryfikowania dowody zapłaty za zabiegi kosmetyczne, które nie zostały ostatecznie przeprowadzone, spółka zaoferowała zabiegi w innych salonach sieci PLC. Na ten moment już 78 osób zaakceptowało propozycję spółki - informuje Szymon Pankowski.

Szymon Pankowski zwraca uwagę, że spółka nie otrzymała żadnej części wpłaconych przez klientki zaliczek za zabiegi i wobec tego nie jest formalnie zobowiązana do świadczenia usług w związku z zapłatą zaliczki, ani tym bardziej do zwrotu pobranych przez franczyzobiorczynię we własnym imieniu kwot pieniężnych.

- Innymi słowy – niezrealizowane zabiegi, choć nie były nigdy korzyścią spółki, a ich realizacja jej obowiązkiem, zostały przez nas opłacone. Zdecydowaliśmy się na ten ruch, ponieważ spółka ceni swoją renomę i ciężko wypracowane dobre imię. Klienci są w filozofii prowadzenia biznesu przez PLC centralną wartością i wszelkie nasze dążenia warunkowane są ich zadowoleniem. Nie popieramy i chcielibyśmy zdecydowanie odciąć się od metod działania byłej franczyzobiorczyni PLC w Tczewie. Potępiamy nieuczciwe zachowania wobec klientów PLC - stwierdza Szymon Pankowski.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki