Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar i zatonięcie jachtu w Helu. Uratowano kapitana [ZDJĘCIA]

mo
Pożar i zatonięcie jachtu w Helu
Pożar i zatonięcie jachtu w Helu Marek Dykta
W czwartek wczesnym rankiem Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa odebrała sygnał z zatopionego jachtu Quick Livener 20 mil morskich od nasady Półwyspu Helskiego. Jednostka zatonęła ok. 3 w nocy. Załoga m/s Sztorm podjęła z wody kapitana, który na tratwie oczekiwał na ratunek.

Na ratunkowy sygnał z radiopławy EPIRB momentalnie zareagowały służby Morskiej Stacji Poszukiwań i Ratownictwa.

- Szybko udało się ustalić, że sygnał nadawany jest w odległości 20 Mm na północ od helskiego brzegu - relacjonuje Mirosława Więckowska, rzecznik prasowy MSPiR. - Do akcji ratunkowej zadysponowano jednostkę m/s Sztorm.

Poszukiwania na Bałtyku. Kitesurfer odnaleziony

Ratownicy ok. 7:35 na otwartej toni zauważyli pływającą tratwę, a na niej człowieka - był to kapitan zatopionego jachtu Quick Livener. Mężczyznę w dobrym stanie przetransportowano na brzeg. Tam już czekała na niego karetka pogotowia, aby wykonać profilaktyczne badania. Poszkodowany relacjonował załodze jak doszło do wypadku.

- Z informacji wynika, iż ok. 2 w nocy nastąpiła awaria instalacji elektrycznej na jachcie - dodaje rzeczniczka MSPiR. - Spięcie spowodowało pożar, a godzinę później jednostka całkowicie zatonęła.

Przypomnijmy, że w maju zeszłego roku doszło również do wypadku jachtu. Jednostka z 12 osobami na pokładzie zatonęła około 40 km na północny zachód od Świnoujścia. Jedna osoba zginęła.

TVN24/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki