Sprawa zapewne nigdy nie wyszłaby na jaw, gdyby nie to, że zdarzenie zauważyła jedna z postronnych osób. To ona anonimowo poinformowała policję o tej sytuacji.
Do zdarzenia doszło w środę rano w okolicach Starej Kiszewy. Mężczyzna uśmiercił psy około godz. 7, bo - jak się później tłumaczył - nie dały mu spać.
Przeczytaj także: Zabili psa w Starogardzie Gdańskim
- Policjanci z posterunku w Liniewie otrzymali informację o tym zdarzeniu i natychmiast udali się na miejsce - mówi Janusz Matrejek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie. - Po przyjeździe rzeczywiście okazało się, że w pobliżu domu, pod lasem zwierzęta zostały zakopane. Zginęły od uderzenia tępym narzędziem, jak się potem okazało, zostały uśmiercone łopatą.
28-letni mieszkaniec powiatu kościerskiego, który to zrobił, został zatrzymany i przesłuchany. - Mężczyzna przyznał się do tego czynu. Tłumaczył się, że psy tak głośno szczekały, że nie dawały mu spać, dlatego też je uśmiercił - dodaje Matrejek.
28-latkowi postawiono zarzuty i sprawa zostanie skierowana do sądu. Za ten czyn grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.
Zabite psy - mieszańce - miały około dwóch lat.
Przypomnijmy, że to kolejny przypadek w ostatnim czasie tak bestialskiego traktowania zwierząt. Pod koniec kwietnia br. w jednym z gospodarstw na terenie gm. Kościerzyna znaleziono 30 martwych zwierząt. Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Kościerzynie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?