PORD w Gdańsku: Toyoty jeszcze do końca października. Zastąpi je Kia Rio

Przez ostatnich pięć lat pomorscy kandydaci na kierowców w PORD w Gdańsku i Gdyni zdawali egzaminy kat. B na toyotach. W tym roku władze ośrodka zdecydowały o wymianie floty, co oznaczało, że samochody zmienić musiały także ośrodki szkolenia kierowców. Niektóre z nich wciąż mają z tym problemy.

Przypominamy, że przetarg na dostawę 100 nowych samochodów do egzaminu kat. B PORD ogłosił pod koniec marca. W połowie maja czteroletnią umowę podpisano ze zwycięską firmą JD Kulej, która za dostarczenie aut marki Kia Rio zaproponowała ok. 4 mln zł.

Czytaj też: Afera łapówkarska w gdańskim PORD. Pięć osób zatrzymanych [WIDEO]

Pierwsza partia nowych pojazdów do ośrodka trafiła na początku lipca. Wielu kandydatów na kierowców wciąż woli jednak zdawać egzamin na toyotach, bo nie znają nowego auta. Część szkół jazdy nie zdążyła dostosować swojej floty do zmian, jakie zaszły w ośrodku, przez około dwumiesięczne opóźnienia w dostawach od dealerów.

- Po spotkaniu z instruktorami nauki jazdy zdecydowaliśmy się wydłużyć możliwość zdawania egzaminu na toyotach do końca października. Wtedy już wszystkie szkoły powinny otrzymać swoje zamówienia. Zawsze pozostaje też możliwość zdawania egzaminu w aucie należącym do ośrodka szkolenia, pod warunkiem, że to jest wyposażone w sprzęt rejestrujący - wyjaśnia Wiesława Kasprzewska-Charkin, dyrektor PORD.

PORD wymieni samochody do egzaminów na prawo jazdy

- My akurat mieliśmy szczęście, bo zmiana floty w PORD zbiegła się z naszą chęcią zakupu nowych samochodów. Kie zamówiliśmy jeszcze w maju, więc mimo że opóźnienie w dostawie rzeczywiście wystąpiło, to w lipcu nowe auta już do nas dotarły. Kursanci dobrze oceniają Kię, przede wszystkim nieco mocniejszy niż w Toyocie silnik, dzięki czemu łatwiej im się rusza - komentuje Karol Kreft, właściciel Ośrodka Szkolenia Kierowców "Jankar" z Redy.

W Pszczółkach powstał profesjonalny Ośrodek Doskonalenia Techniki Jazdy

[email protected]