Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ponowne skierowanie do sanatorium? Dopiero po 12 miesiącach! Weszły w życie nowe przepisy

Piotr Kallalas
Piotr Kallalas
123RF
Narodowy Fundusz Zdrowia zmienił zasady wyjazdu do sanatoriów na leczenie uzdrowiskowe i rehabilitację. Sprawdź, jak teraz funkcjonuje system.

Do tej pory każdy po przyjeździe z leczenia sanatoryjnego mógł natychmiast ubiegać się o zgodę na kolejny turnus. Teraz NFZ wprowadził radykalne zmiany, w wyniku których lekarz, w razie uzasadnionej potrzeby, wystawi takie skierowanie dopiero po roku od zakończenia ostatniego pobytu. Rozwiązanie ma być receptą na odblokowanie systemu rejestracji i tym samym redukcję kolejek.

- Ministerstwo Zdrowia przewiduje, że to rozwiązanie skróci kolejki oczekujących na wyjazd do sanatorium. Co roku wpływa do nas średnio 400 tys. skierowań na leczenie uzdrowiskowe. Zdarza się, że pacjenci zaledwie po kilku dniach od powrotu składają kolejne skierowanie - poinformował Andrzej Troszyński, rzecznik prasowy Narodowego Funduszu Zdrowia.

To nie jedyna modyfikacja. Zmieniły się również regulacje dotyczące przekazania skierowania do Narodowego Funduszu Zdrowia. Jeżeli nie dostarczymy dokumentu w ciągu miesiąca, nie będziemy mogli go już wykorzystać.

Jak się ubiegać?

Obecnie ścieżka zgłaszania się na pobyt sanatoryjny jest prosta. Po otrzymaniu skierowania od lekarza dostarczamy komplet dokumentów do oddziału NFZ. Co musi zawierać?

- Aktualne wyniki badań, w tym badań specjalistycznych (jeśli były wykonywane), karty informacyjne ze szpitali (w przypadku hospitalizacji) oraz skierowanie wystawione przez lekarza ubezpieczenia zdrowotnego - informuje Andrzej Troszyński.

Dane możemy dostarczyć osobiście lub pocztą. Następnie NFZ ma 30 dni na podjęcie decyzji o przyznaniu zgody na wyjazd do sanatorium.

Informację o skierowaniach możemy monitorować na stronie. W ten sposób dowiemy się czy nasze podanie zostało zaakceptowane i jaki jest czas oczekiwania.

Zobacz wideo: Szpital psychiatryczny w Gdańsku nie będzie więcej przyjmował dzieci na oddziały dla dorosłych. "Myśmy zawsze mówili, że to jest nieprawidłowe i tak nie powinno być"

POLECAMY w SERWISIE DZIENNIKBALTYCKI.PL:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki