Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze: Policja zamyka drogę karanym mandatami

Mateusz Węsierski
PDB
Osoby karane mandatami za drobne wykroczenia nie mają szans na pracę w policji. Nową wykładnię prawa podało w tym tygodniu biuro prawne Komendy Głównej Policji. Pierwszą ofiarą przepisów padł 27-letni mieszkaniec wsi Boguszewo pod Grudziądzem.

Miał mandat za wjechanie w ulicę, na której obowiązuje zakaz ruchu. Teraz musi poczekać 2 lata
do zatarcia kary i bardzo uważać, by nie popełnić kolejnego wykroczenia.

Zamieszania narobiło sformułowanie użyte w ustawie o policji. Napisano, że kandydaci mają być "niekarani i korzystający z pełni praw publicznych". - Zwrot "niekarani" biuro prawne KGP sprecyzowało jako niekarani również na podstawie kodeksu wykroczeń - wyjaśnia Błażej Bąkiewicz z
biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

To novum, bo dotąd przyjmowano policjantów z mandatami na koncie. - Jako kandydat do służby sam miałem orzeczony mandat - ujawnia Michał Gawroński, rzecznik prasowy bytowskiej policji.

Teraz będzie inaczej, ale nie dotyczy to czynnych policjantów. Pracy nie straci więc funkcjonariusz, który w czwartek w centrum Bytowa, będąc na służbie, wjechał prywatnym samochodem w tył...
nieoznakowanego radiowozu. Dostał za to przewinienie 200 zł mandatu.

- Jeśli chodzi o policjantów, to wykroczenie nie jest podstawą do zwolnienia. Ustawa mówi, że powodem może być przestępstwo lub przestępstwo skarbowe popełnione umyślnie i ścigane z urzędu.
Policjanta można też zwolnić, jeśli został skazany prawomocnym wyrokiem za inne przestępstwo. Jeśli doszło do wykroczenia na służbie, to wszczyna się postępowanie dyscyplinarne, które ma wyjaśnić, w jakim stopniu należy ukarać policjanta - wyjaśnia Bąkiewicz.

Tak też się stało w przypadku policjanta z Bytowa. Gdyby jednak chodziło o kandydata do pracy w policji, to musiałby przynajmniej 2 lata poczekać na przyjęcie do służby. - Mamy świadomość, że ten przepis jest nieprecyzyjny i podjęliśmy pracę w celu jego zmiany. Sejm ma doprecyzować, że w policji może pracować osoba "niekarana za przestępstwa i przestępstwa skarbowe" -
mówi Krzysztof Hajdas z Komendy Głównej Policji.

Co sądzicie Państwo o tej sprawie? Zapraszamy do komentowania artykułu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki