Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze: Opóźni się otwarcie sieci żłobków, a za wyżywienie dzieci trzeba będzie płacić

Piotr Niemkiewicz, Roman Kościelniak
Pomysł Fundacji Pozytywnych Inicjatyw wyglądał dobrze, w rzeczywistości nie jest tak różowo. Nie wiadomo, ile żłobków uda się tak naprawdę uruchomić...
Pomysł Fundacji Pozytywnych Inicjatyw wyglądał dobrze, w rzeczywistości nie jest tak różowo. Nie wiadomo, ile żłobków uda się tak naprawdę uruchomić... Piotr Krzyżanowski/Archiwum
Sieć darmowych żłobków powinna ruszyć od stycznia. Na razie jednak głośne przedsięwzięcie Fundacji Pozytywnych Inicjatyw z Pucka budzi spore niepokoje. Bo wiadomo, że nie wszędzie na czas uda się uruchomić placówki.

Do stycznia FPI miała znaleźć na Pomorzu odpowiednie miejsca na uruchomienie swoich placówek. Pieniądze na to dało Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. I to niemało, bo ok. 28 mln zł. W ramach projektu FPI bezpłatne żłobki miały funkcjonować dwa lata. Potem w ich miejsce powstałyby placówki komercyjne. Takie były plany...

W Trójmieście nie wszystkie placówki Pozytywnych Inicjatyw powstaną na czas. Tu na możliwość skorzystania z opieki w darmowym żłobku czeka około tysiąca rodzin. - czytaj więcej w serwisie naszemiasto.pl

Gorzej będzie w Kwidzynie i Chojnicach - tu nikt nie zgłosił się z propozycją wydzierżawienia pomieszczeń dla FPI. Podobna sytuacja jest również w powiatach sztumskim i starogardzkim.

A reszta Pomorza? Tu wszystko powinno odbyć się bez poślizgów, bo choć czasu zostało mało, to pracy w 27 placówkach nie ma wiele.

- Gdzieś musimy pomalować ściany, założyć osłony na grzejniki czy zamontować umywalkę albo kupić mebelki - wylicza dyr. Krawczyk. - Zrobimy wszystko, by do 10 grudnia oddać je pod ogląd kontrolerów z sanepidu, straży pożarnej i organu rejestrującego. Nie widzę zagrożenia, by w tych przypadkach miały pojawić się opóźnienia.

Teoretycznie żłobki mają ruszyć 2 stycznia. A jeśli terminy się wydłużą, co mają zrobić rodzice?
- Powiadomimy z wyprzedzeniem rodziców, by mogli się przygotować na tę sytuację - deklaruje nam Sebastian Krawczyk.

Okazuje się też, że bezpłatne żłobki nie do końca będą darmowe. Wprawdzie rodzice nie zapłacą ani złotówki np. za pieluchy, opiekę psychologa czy dietetyka, ale za wyżywienie już tak.

- Za darmo oferujemy opiekę nad dziećmi, nie wyżywienie - podkreśla dyr. Krawczyk.

Wprawdzie dzienna stawka nie została jeszcze opracowana, ale wiemy, że powinna się zamknąć w stawce 7-10 zł. I uzależniona będzie od lokalizacji konkretnej placówki. Mniej zapłacą też rodzice dzieci, które są jeszcze na etapie karmienia mlekiem. Przypomnijmy, że rejestracja chętnych, którzy chcą posłać swoje dzieci (od pół roku do 3 lat włącznie) do żłobków rozpoczęła się w sobotę, 2 grudnia. Aby ubiegać się o miejsce wystarczy ściągnąć formularz ze strony pozytywneinicjatywy.pl, wypełnić go i odesłać do Pucka.

Napisz komentarz: Czy żłobki na Pomorzu powinny oferować bezpłatną opiekę?

Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki