Pomorze: Nauczyciele zmierzą czas swojej pracy

Instytut Badań Edukacyjnych, jednostka MEN, po wielokrotnych prośbach nauczycieli i pedagogów, przeprowadzi niebawem badania czasu i warunków ich pracy. Obejmą one dwie techniki - ankietę oraz rejestrację czasu (dzienniczek).

- W ankiecie ujęte zostaną czynności wykonywane przez nauczyciela, zarówno w szkole, jak i poza nią. Pytania dotyczyć będą zadań, które nauczyciel wykonał w ubiegłym tygodniu oraz tych przeprowadzanych cyklicznie, w ciągu roku, semestru czy miesiąca - tłumaczy Magdalena Krawczyk-Radwan z IBN.

Badani nauczyciele otrzymają również dzienniczek - szczegółową siatkę godzin z dokładnością do 5 minut, gdzie będą musieli wpisać wszystkie wykonywane przez siebie czynności wraz z czasem ich rozpoczęcia i zakończenia.

- Przygotowanie do każdej lekcji zajmuje mi około trzech godzin. Nie wliczam w to konkursów i zajęć pozalekcyjnych, które każdy nauczyciel musi przygotować przynajmniej kilka razy w roku - mówi Gizela Świątek, anglistka z XIX Liceum Ogólnokształcącego w Gdańsku.

Pomysł instytutu to pierwsze tego typu badania w Polsce. Obejmą one 7500 nauczycieli z całego kraju, którzy zostaną wybrani losowo. Dzienniczek będzie natomiast prowadziło ok. 400 pedagogów. Niektórzy mają jednak wątpliwości, czy będzie on sumiennie wypełniany. - Nie jest to wiarygodna metoda. W dzienniczku z pewnością znajdzie się więcej obowiązków, niż faktycznie wykonują nauczyciele - zastanawia się dr Wiesław Baryła z Instytutu Psychologii UG.

- To tylko jedna z metod, jaką zastosujemy. Dzięki ankiecie i zebranym informacjom będziemy mieli punkt odniesienia i zorientujemy się, gdy dana czynność będzie zajmowała więcej czasu niż powinna - zapewnia Magdalena Krawczyk-Radwan.

Badania rozpoczną się najprawdopodobniej tuż po zimowych feriach. Wstępne wyniki będą znane w czerwcu 2011 roku.