Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze: Karp w tym roku droższy o 10 procent

Anna Mizera-Nowicka
W tym roku karp jest droższy niż w latach ubiegłych. - Za przeciętną pensję kupimy o jedenaście karpi mniej niż rok temu - informuje portal Money.pl. - W zeszłym roku za przeciętną pensję stać nas było na 231 karpi. Teraz na 220.

Najgorzej było w 1985 roku, kiedy to za średnią pensję krajową można było kupić 58 takich ryb. Od tamtej pory z roku na rok było coraz lepiej (pomijając lata 2003 i 2004 - wtedy było odrobinę gorzej).

Najlepiej sytuacja wyglądała natomiast w 2009 roku. Średni miesięczny zarobek starczał na 245 karpi. W 2010 roku ta liczba spadła o 14. W tym roku wynosi natomiast 220.

W sklepach rybnych na terenie Pomorza cena karpia z głową waha się od 16 do 17 złotych za kilogram. Jest to o około 10 procent więcej niż w ubiegłym roku. Zdaniem specjalistów, taka podwyżka cen wynika z faktu, że do hurtowni trafiło o tysiąc ton mniej tej ryby.

- Przyczyną jest zabójczy dla karpi wirus KHV. Na szczęście nie jest on niebezpieczny dla ludzi i dla innych gatunków ryb. Jednak negatywnie odbija się to na cenie tej popularnej ryby - mówią eksperci.

Czytaj więcej na ten temat: Karpie będą dużo droższe. Atakuje je wirus z Izraela

Mimo to Pomorzanie raczej z karpia nie zrezygnują, ponieważ jest to już stały element wigilijnej kolacji.
- Moim zdaniem, podwyżka nawet o 5 czy 10 złotych nie robi wielkiej różnicy, bo przecież prawie każdy, kto przygotowuje wigilię, chce mieć na stole karpia - mówi gdańszczanka Hanna Kosmalska. - Wiem, że za pangę zapłaciłabym mniej. Nie miałaby też ości, ale chociaż jeden karp w naszym wigilijnym jadłospisie musi być - zaznacza.

Co ciekawe, w niektórych krajach, jak np. Austria, ryba ta jest uważana za szkodnika. Wędkarz, który ją złowi, powinien ją zabić i wyrzucić.

Z mało humanitarnych praktyk znani są także Polacy, którzy kupują w sklepach żywe karpie. Wypuszczają je potem do wanny, by po kilku godzinach, w sposób mało profesjonalny, je zabić. A jak przekonują członkowie stowarzyszenia Empatia - ryba, tak samo jak pies czy kurczak, czuje ból...

Pamiętajmy o tym w Wigilię.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki