Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze: Ekolodzy ostrzegali przed elektrownią jądrową

Kazimierz Netka
Budowa elektrowni atomowej, produkcja w niej prądu i likwidacja obiektu potrwają razem około stu lat. Neutralizacja odpadów radioaktywnych zajmie naturze aż 100 tysięcy lat - zwracali w poniedziałek uwagę ekolodzy na spotkaniu zorganizowanym w Gdańsku przez Zielonych 2004.

W tym okresie może dojść do zdarzeń, których teraz się nie spodziewamy. Dowodem może być katastrofa w elektrowni jądrowej w Fukushimie, w Japonii. Chronił ją mur wysoki na sześć metrów, tymczasem już w 2008 r. z analiz wynikało, że tsunami może sięgnąć nawet 15 metrów. Rok temu właśnie taka fala zalała elektrownię.

To była trzecia znacząca awaria elektrowni atomowej na świecie - przypomnieli organizatorzy spotkania. Pierwsza, z 1979 r., dotyczyła obiektu w Three Mile Island w USA. Drugą był Czarnobyl w 1986 r. - w ówczesnym ZSRR, a trzecią właśnie Fukushima w marcu 2011 roku. - Nie powinniśmy lekceważyć zdarzeń nawet o bardzo małym prawdopodobieństwie ich wystąpienia - apelowali uczestnicy spotkania. Nie warto kusić takiego niebezpieczeństwa i z energetyki jądrowej powinniśmy zrezygnować.

Czytaj również: Sadako Monma o życiu po tragedii w Fukushimie

Czym więc zastąpić atomowe fabryki prądu? Jak zaspokoić deficyt energii w naszym województwie, wynoszący 60 proc. zapotrzebowania? - Odnawialnymi źródłami energii, małymi elektrowniami działającymi w rozproszeniu - mówili reprezentujący Zielonych Elżbieta Śliwowska, Beata Maciejewska i Adam Wedman, a także reprezentantki Kaszubskiego Stowarzyszenia Ekologicznego i Polskiego Klubu Ekologicznego.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki