Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze: Czujniki zarejestrują przeładowane ciężarówki

Redakcja
Punkty tzw. preselekcji samochodów ciężarowych zostaną zamontowane lada dzień na dwóch pomorskich drogach: pierwszy na drodze nr 91 w pobliżu Gniewa i Nicponi, drugi na "szóstce" - na obwodnicy słupskiej. System "wyłapie" te ciężarówki, które mają ponadnormatywną wysokość lub ciężar.

Dane z czujników zostaną przekazane do pomorskich inspektorów ruchu drogowego. Zamontowaniem punktów zajmuje się gdański oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, ale obsługą Wojewódzki Inspektorat Ruchu Drogowego w Gdańsku.

- Przeładowane samochody niszczą infrastrukturę drogową - przypomina Piotr Michalski z gdańskiego oddziału GDDKiA. - Teraz będzie łatwiej wyłapać nieuczciwych przewoźników, którzy przewożą towary przeładowanymi pojazdami. Opłaci się to też tym, którzy jeżdżą zgodnie z przepisami i przegrywają z nieuczciwą konkurencją.

Pomorze: Ciężarówki mocno zniszczyły drogę wojewódzką nr 224

Inwestycja nie jest tania. Jej koszt wynosi 2,8 mln zł. Podobny system od roku działa już w województwie kujawsko-pomorskim. Tam urządzenie preselekcyjne zostało zamontowane na drodze nr 1 w okolicy Włocławka. Czujniki kwarcowe są wtopione w asfalt, kamery zamontowano nad drogą.

- Urządzenie wyłapuje przekroczenia norm wysokości, ciężaru, długości, nacisku na osie pojazdów - wylicza Rafał Jankowski z Wojewódzkiego Inspektoratu Ruchu Drogowego w Bydgoszczy. - Obraz z kamery otrzymuje inspektor, który siedzi w samochodzie kilka kilometrów dalej. W tym miejscu kierowcy już wiedzą, że nie należy przekraczać norm. Zwiększa się więc bezpieczeństwo. Zabezpieczamy też alternatywne drogi, na których czujników nie ma.

Do najbardziej spektakularnego wypadku z udziałem ciężarówki przewożącej ładunek ponadnormatywny doszło 4 stycznia br.

Koparka transportowana na samochodzie zahaczyła o wiadukt nad obwodnicą Trójmiasta w pobliżu miejscowości Borkowo, uderzyła w most i spadła z ciężarówki. Trasa w tym miejscu była zablokowana przez kilka dni, zaś część wiaduktu trzeba było rozebrać.

Gdańsk: Ciężarówka znów zahaczyła o wiadukt na obwodnicy

Ustalono, że kierowca nie posiadał wymaganych prawem zezwoleń na przewóz ładunków ponadnormatywnych. Wiadukt w Borkowie miał w miejscu uszkodzenia wysokość 5,15 m, czyli ładunek miał blisko 5 i pół metra.

Obecnie prowadzone są prace przy odbudowie zniszczonego obiektu.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki