Od trzech lat liczba dłużników czynszowych systematycznie rośnie. Na Pomorzu średnio winni są oni swoim spółdzielniom mieszkaniowym ponad 13 tys. zł. Oznacza to statystycznie 28 miesięcy niepłacenia za mieszkanie.
- Dłużnicy zakładają, że jeśli odłożą spłatę na kolejny miesiąc, nie poniosą żadnych konsekwencji. Jednak to pierwszy krok do popadnięcia w długi, bo w kolejnym miesiącu do spłaty będzie nie 500 złotych, ale dwa razy tyle, a po trzech miesiącach już 1 500 złotych. Skumulowane należności znacznie trudniej jest spłacić, szczególnie że dochodzą do nich odsetki i koszty windykacji - komentuje Radosław Koński, dyrektor Departamentu Windykacji Kaczmarski Inkasso.
- Okres wakacji, początek września, a także przed świętami Bożego Narodzenia to czas, kiedy nasi lokatorzy najczęściej zaczynają zalegać z czynszem. Tłumaczą się wyjazdami, raczej nie zdarzają się wymówki o braku pieniędzy - mówi Aleksander Nowaczek, prezes zarządu Lokatorsko-Własnościowej Spółdzielni Mieszkaniowej "Morena" w Gdańsku.
Aż 5 mld złotych zobowiązań mają dłużnicy alimentacyjni w całym kraju
Od roku LWSM "Morena" ma nowy system windykowania należności. Ostrzeżenia wysyłane są do lokatora już po dwóch miesiącach zwłoki w płaceniu czynszu. Po tym czasie w razie braku kontaktu spółdzielnia kieruje sprawę na drogę postępowania cywilnego. Wpisanie dłużnika do KRD traktuje raczej jako straszak, kto się bowiem znajdzie w rejestrze, nie może np. zaciągać kredytów czy kupować na raty. Spółdzielnie mieszkaniowe pozbawiają dłużnika statusu członka po sześciu miesiącach nieregulowania należności.
- Zdecydowana większość należności to u nas czynsze niepłacone miesiąc, dwa lub trzy. Po wprowadzeniu nowych zasad windykacji ich liczba zmniejszyła się z 2,5 tysiąca do 950 lokali. Najdłużej - powyżej roku - nieopłaconych lokali mamy 74 i tu, niestety, zanotowaliśmy niewielki wzrost. Jednak przy 6,5 tysiąca lokali w całej spółdzielni to nie jest zły wynik. W sumie na koniec zeszłego roku dłużnicy w naszej spółdzielni zalegali na kwotę około 3 milionów złotych - mówi prezes Nowaczek.
Jak podkreślają specjaliści, niewielu dłużników czynszowych ma, niestety, świadomość, że mogą wpędzić w kłopoty finansowe również swoich najbliższych.
- Za zapłatę czynszu i innych należnych opłat odpowiadają solidarnie z najemcą stale zamieszkujące z nim osoby pełnoletnie. Wynajmujący może więc egzekwować dług za okres stałego zamieszkania tylko do wysokości czynszu i należnych opłat również od dziecka najemcy. Nie płacąc czynszu, można zatem narazić najbliższych na wiele problemów - tłumaczy Konrad Siekierka, radca prawny z kancelarii Via Lex.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?