Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska premiera kantaty "Genesis" na zakończenie Solidarity of Arts

Maja Korbut
W rolę narratora wcieli się Marcin Dorociński
W rolę narratora wcieli się Marcin Dorociński fot. materiały prywatne
W ramach towarzyszącego nam od 2009 roku festiwalu Solidarity od Arts odbyło się wiele znaczących wydarzeń. Dość przypomnieć plenerowe widowiska jazzowe z cyklu Projekt +, wykonanie "Requiem wojennego" Brittena czy koncert I, Culture Orchestra - a to zaledwie część tego, co dzięki festiwalowi działo się w Gdańsku w ubiegłych latach.

Tegoroczna edycja festiwalu powoli dobiega końca. Koncerty Maxima Vengerova i Tomasza Stańki zakończyły się już dawno i obecnie tylko kolorowe wstążki Jerzego Janiszewskiego jeszcze szumią nad Gdańskiem. Jednak już niedługo odbędzie się koncert zamykający festiwal. Drugiego września w Filharmonii Bałtyckiej odbędzie się polska premiera kantaty Genesis, a koncert ten ma szansę być jednym z najważniejszych gdańskich wydarzeń muzycznych tego roku.

Trzeba przyznać, że kantata ta dobrze odzwierciedla ideę festiwalu Solidarity of Arts, czyli ideę sztuki, która łączy pomimo różnic. Utwór został stworzony w latach 1943-44 przez siedmiu różnych kompozytorów. Inicjator projektu, Nathaniel Shilkret, sam skomponował jedną jej część, a następnie zaprosił do projektu innych twórców, z których najbardziej znani to z pewnością Igor Strawiński i Arnold Schönberg. Inni współtwórcy tego dzieła to równie znakomici, choć może mniej znani kompozytorzy: Aleksander Tansman, Darius Milhaud, Ernst Toch i Maria Catelnuovo-Tedesco. Szczególnie interesujące wydaje się być zestawienie ze sobą tak odmiennej twórczości Strawińskiego i Schönberga, którzy zresztą podobno nie przepadali za sobą.

Prawie wszyscy twórcy kantaty Genesis zajmowali się pisaniem muzyki filmowej i teatralnej, stąd pomysł organizatorów, by w polskim wykonaniu dzieła wzięły udział osoby również związane z filmem. W rolę narratora, przybliżającego słuchaczom tekst biblijny, na którym jest oparta kantata, wcielą się Marcin Dorociński i Wanda Skorny. Towarzyszyć im będą znakomici artyści: tenor Daniel Oleksy, Orkiestra Polskiej Filharmonii Bałtyckiej oraz świetny, często goszczący w Gdańsku Państwowy Chór Filharmonii w Mińsku. Całość poprowadzi Ernst van Tiel, nowy dyrektor artystyczny Orkiestry Polskiej Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku. Taki dobór artystów, pochodzących z różnych krajów, po raz kolejny przypomina o idei "Solidarity of Arts" - solidarności ponad podziałami w imię sztuki.

Ta ciekawie zapowiadająca się kantata to jednak nie wszystko, co przygotowali organizatorzy na zamknięcie festiwalu. Wieczór w filharmonii rozpocznie się wykonaniem VIII Symfonii Mieczysława Weinberga, którego twórczość cieszy się ostatnio rosnącym zainteresowaniem. Dziesięcioczęściowa symfonia o podtytule "Kwiaty polskie" została skomponowana w 1964 roku i jest oparta w dużej części na poezji Tuwima, którą kompozytor fascynował się w dzieciństwie. To kolejne dzieło ilustrujące ideę solidarności sztuki - polski kompozytor, który przez większość życia mieszkał w Związku Radzieckim, na potrzeby prawykonania tej symfonii przygotował rosyjską wersję poezji Tuwima.

Te dwa niezwykłe i rzadko wykonywane dzieła w programie finałowego koncertu festiwalu Solidarity of Arts sprawiają, że wieczór ten zapowiada się niezwykle wręcz interesująco.

Solidarity of Arts, Gdańsk, 2.09, Filharmonia Bałtycka, ul.Ołowianka 1, godz. 19, bilety 10-50 zł

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij, zarejestruj się i w sierpniu korzystaj za darmo: www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki