Pożar w Gdańsku. Policjanci wynieśli poparzoną staruszkę
W czwartek 1.03.2018 r. około godziny 10 policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że przy jednej z ulic w Gdańsku pali się mieszkanie. Na miejsce skierowano najbliższy patrol, który potwierdził informację. Z mieszkania na poddaszu, w którym miała przebywać 90-letnia kobieta wydobywał się czarny, gesty dym.
Policjanci wbiegli na czwarte piętro i tam usłyszeli krzyk kobiety. Funkcjonariusze pomimo wysokiej temperatury i zadymienia weszli do mieszkania, gdzie na podłodze zauważyli leżącą starszą osobę. Kobieta była przytomna ale miała już widoczne poparzenia na ciele.
Policjanci wzięli ją na ręce, wynieśli z budynku i wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe, którego załoga udzieliła kobiecie pomocy.
Dzięki szybkiej reakcji i natychmiastowemu działaniu policjanci zapobiegli tragedii. Kobieta z objawami podtrucia została przewieziona do szpitala.
Sąsiad zaalarmował policję. Funkcjonariusz uratował 80-latka
Kilka dni temu Komendant Miejski Policji w Gdańsku otrzymał list od 80-letniego mieszkańca Gdańska, który napisał, że bardzo dziękuję za uratowanie życia policjantowi z Komisariatu Policji IX w Gdańsku. W swoim liście 80-latek opisał swoją dramatyczną historię.
Okazało się, że mężczyzna 8 lutego doznał udaru mózgu upadł na podłogę i leżał w swoim mieszkaniu przez kilka dni. 11 lutego jego nieobecnością zaniepokoił się sąsiad, który wiedząc, że w bloku mieszka policjant poprosił go o pomoc. Funkcjonariusz po kilku próbach nawiązania kontaktu, przez zamknięte drzwi usłyszał bardzo ciche wołanie o pomoc.
Sierżant Krzysztof Olszewski wiedząc, że sąsiad jest słabego zdrowia wszedł do jego mieszkania przez kuchenne okno. Wtedy zobaczył leżącego na podłodze sąsiada. Wspólnie z innym sąsiadem przeniósł mężczyznę w ciepłe miejsce, okrył go odzieżą i wezwał pogotowie. Do czasu przyjazdu ratowników medycznych policjant monitorował funkcje życiowe mężczyzny i stan świadomości 80-latka. Decyzją lekarza mężczyzna został przewieziony do szpitala.
Budowanie i podtrzymywanie dobrych relacji między sąsiadami może uratować ludzkie życie.
- Warto podkreślić, że często w takich przypadkach bardzo ważna jest natychmiastowa reakcja sąsiadów, którzy najlepiej wiedzą kto zamieszkuje za ścianą - dodaje asp. Karina Kamińska oficer prasowy KMP w Gdańsku. - Budowanie i podtrzymywanie dobrych relacji między sąsiadami może uratować ludzkie życie.
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?