Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pokaz mody na Kaszubach. Liz Malraux zaprezentowała tu najnowszą kolekcję [ZDJĘCIA]

Edyta Łosińska-Okoniewska
Edyta Łosińska-Okoniewska
Pandemia miała wpływ na wiele biznesów, w tym także rynek modowy, skłaniając właścicieli do kreatywnych rozwiązań. Elżbieta Mallert, projektantka mody i właścicielka marki Liz Malraux, zorganizowała pokaz najnowszej kolekcji w Chróstach Wysińskich w powiecie kościerskim.

Zamiast wytwornych sukien wieczorowych sporo jeansów, swetrów i T-shirtów. Najnowsza kolekcja Elżbiety Mallert, projektantki mody pochodzącej z Kaszub, jest odzwierciedleniem zmiany stylu życia wielu kobiet. Zaprezentowano ją w Chróstach Wysińskich.

Pandemia ma wpływ na wiele biznesów w tym także rynek modowy, skłaniając właścicieli do kreatywnych rozwiązań. Elżbieta Mallert, projektantka mody i właścicielka marki Liz Malraux Couture, która sprzedaje ubrania na niemieckim rynku, zorganizowała pokaz najnowszej kolekcji w Chróstach Wysińskich. To właśnie z tej miejscowości pochodzi projektantka i tu powstają jej kreacje. Pokaz odbył się w lutym.

Po raz kolejny w organizacji przedsięwzięcia sprawdziła się ujeżdżalnia koni. Warto nadmienić, że Elżbieta Mallert jest także uznanym hodowcą koni, a jej stajnia Prohipo także znajduje się na Kaszubach. Piękne kobiety i stroje, a do tego konie - takie połączenie robi wrażenie. W pokazie w Chróstach Wysińskich wzięły udział cztery modelki, dwie z Polski i dwie z Niemiec.

- Czas pandemii odcisnął swoje piętno na modzie. Klientki mają teraz inne potrzeby, zmienił się ich styl życia i zaprojektowane przeze mnie stroje odpowiadają tym oczekiwaniom - podkreśla Elżbieta Mallert.- Kolekcja jest młodzieżowa, sportowa, jest w niej więcej jeansów, swetrów, a mniej sukien wieczorowych. Ubrania doskonale nadają się do pracy w domu, jak i wyjścia na miasto.

I co ważne, na przekór czasom i nastrojom pojawia się kolor m.in. róż, czerwień, żółty. A wśród dodatków dużo złota, guzików i łańcuchów.

- To subtelność i klasyka z nutą świeżości i nowoczesności - podkreśla projektantka. Musimy pomóc kobietom odnaleźć się na nowo, bo przez dwa lata pandemii wiele z nich zagubiło siebie.

Rynek modowy nie ma łatwo. Tkanin wciąż brakuje.

- Mam duże szczęście, że część materiałów produkuję sama, to moja duża przewaga, bo w przeciwnym wypadku miałabym trudności z tym, z czego szyć ubrania - dodaje Elżbieta Mallert. - To czas pełen wyzwań dla każdego i chciałabym, aby ta kolekcja dawała radość osobom, które będą nosiły zaprojektowane przeze mnie kreacje.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki