A jak Arka – rywal derbowy. W maju Lechia – tradycyjnie – wygrała z Arką 4:3. To były ostatnie derby, bo Arka spadła z ekstraklasy i trudno powiedzieć, kiedy do niej powróci.
CZYTAJ TAKŻE: Piotr Stokowiec: Nawet zawodnik z okręgówki może mówić o trenerze z ekstraklasy ROZMOWA
B jak budowa – trener Piotr Stokowiec cały czas podkreśla, że trwa budowa drużyny i marki Lechii. Trudno odmówić mu racji, bowiem skład się zmienia, jest coraz więcej młodych zawodników i szkoleniowiec musi ułożyć tę układankę.
C jak cierpliwość – prezes Adam Mandziara wykazał ją w stosunku do trenera Piotra Stokowca. Lechia przegrała cztery mecze z rzędu, kibice byli coraz bardziej rozgoryczeni, ale prezes nie wykonał żadnych nerwowych i zbędnych ruchów.
D jak Dusan – Kuciak wciąż jest wiodącą postacią w Lechii. Doświadczony bramkarz utrzymuje wysoką formę i oby w takiej był jak najdłużej. Dusan zajął pierwsze miejsce w rankingu „DB” na najlepszego piłkarza rundy jesiennej według naszych ocen.
E jak Europa – trener Stokowiec przyznał, że Lechia posmakowała europejskich pucharów, spodobało się i chce do nich wrócić. Biało-zieloni będą o to walczyć wiosną zarówno w lidze, jak i w Pucharze Polski.
F jak Fila – piłkarz, który zimą może opuścić Lechię. Klub potrzebuje pieniędzy, więc Fila zostanie sprzedany, jeśli pojawi się interesująca oferta. Podobno coraz więcej klubów europejskich spogląda w kierunku Karola.
G jak głupota – tą „popisali się” Mario Maloca i Tomasz Makowski. Pierwszy zachował się w taki właśnie sposób w spotkaniu z Cracovią i dostając czerwoną kartkę osłabił zespół w finale Pucharu Polski. Makowski z kolei przesadził w stolicy i mógł zrobić krzywdę Bartoszowi Kapustce.
H jak Haraslin – podreperował budżet Lechii, bo Sassuolo zapłaciło za niego biało-zielonym ponad dwa miliony euro.
I jak ikona – na takie miano zasługuje z pewnością Flavio Paixao. Ważna postać w Lechii, kapitan, a kibice go kochają. Znowu pogrążył Arkę strzelając trzy gole w majowym meczu, był najlepszym strzelcem poprzedniego sezonu i podobnie jest teraz. Najskuteczniejszy obcokrajowiec w historii ekstraklasy.
J jak jakość – Lechia pokazała ją w kilku meczach sezonu, tak jak przejście na grę bardziej ofensywną. Szkoda tylko, że zabrakło większej stabilizacji, aby grać w ten sposób bardziej regularnie.
K jak koronawirus – mocno pokrzyżował szyki Lechii, ale i całej piłce. Wiosną liga została zawieszona na dwa tygodnie, w sierpniu przez jedno zakażenie po jednym dniu anulowane zostało zgrupowanie Lechii, a w trakcie rundy jesiennej zakażenia w Lechii bądź u rywali doprowadziły dwukrotnie do sporych zmian w terminarzu.
CZYTAJ TAKŻE: Piękne partnerki piłkarzy Lechii Gdańsk ZDJĘCIA
L jak lider – takim miał być Kenny Saief, który dobrze pokazał się w końcówce poprzedniego sezonu. Ma duże umiejętności indywidualne, ale brakuje mu liczb, bo jesienią nie miał goli ani asyst. Jest jednak bardzo zaangażowany, a nie chcąc ryzykować w czasach pandemii został w Gdańsku na okres świąteczno-noworoczny.
Ł jak Łukasze – Zwoliński i Smolarow. Pierwszy nie raz dobrze spisywał się w roli jokera i w całym 2019 roku był najskuteczniejszym Polakiem w ekstraklasie. Choć na pewno nie jest szczęśliwy z faktu, że częściej wchodzi z ławki. Smolarow, asystent Stokowca, został ojcem i dla niego zrobili kołyskę piłkarze Lechii po meczu z Cracovią. To pokazuje jako dobra jest atmosfera w zespole.
M jak Mandziara – nie miał łatwego zadania, bo pandemia wpłynęła na rozgrywki, zamknięcie stadionów dla kibiców i przez to zmniejszający się budżet. Do tego problemem były wysokie kontrakty i zaległości sięgające kilku miesięcy. Prezesowi udało się jednak wyjść z tego obronną ręką.
N jak nastolatkowie – jest ich coraz więcej w zespole, ale żal, że nie odgrywają kluczowych roli. Może wiosną to się zmieni.
O jak odejścia – Sobiech, Wolski, Peszko, Augustyn nie rozstali się z Lechią w dobrych stosunkach. Trzej pierwsi wykorzystali zaległości i rozwiązali umowy z winy klubu. Ostatecznie to wyszło na dobre gdańskiemu klubowi, bo pozwoliło ustabilizować finanse.
P jak puchar – Lechia była w Lublinie o krok, aby obronić Puchar Polski, choć grała w „10”. Drugi finał z rzędu, ale tym razem przegrany. Dwie minuty przed końcem meczu Cracovia wyrównała, a trzy minuty przed zakończeniem dogrywki strzeliła zwycięskiego gola i sięgnęła po trofeum.
R jak rewanż – Cracovia śniła się Lechii po nocach. Wygrywała kolejne mecze, zabrała Lechii sprzed nosa Puchar Polski i biało-zieloni bardzo chcieli się zrewanżować. To się udało w ostatniej kolejce jesieni, kiedy biało-zieloni wygrali w Krakowie 3:0.
S jak Stokowiec – trener Lechii był jesienią krytykowany, a tak naprawdę miał trudne zadanie. Zespół odmłodzony i mniej doświadczony, brak okresu przygotowawczego, zmiany w terminarzu i konieczność grania co kilka dni. To wszystko sprawiło, że zespół nie raz spisywał się poniżej oczekiwań i możliwości. Trener jest jednak dobrej myśli i wierzy, że wiosną Lechia da kibicom dużo radości.
T jak transfery – latem ich nie było z wyjątkiem wcześniej zakontraktowanego Bartosza Kopacza. Trener chciałby zrobić pewne korekty w składzie, ale transfery są zależne od tego, czy uda się kogoś sprzedać.
U jak urlopy – bardzo krótkie były latem, bo po finale Pucharu Polski było kilka dni wolnego i powrót do treningów. Teraz też nie będzie długiego wypoczynku. Koronawirus zmienił piłkę nożną na całym świecie.
V jak VAR – zawiódł w Gdańsku w meczu z Lechem. Ani sędziowie boiskowi, ani ci przed monitorem nie zauważyli, że po strzale Zwolińskiego w meczu z Lechem piłka całym obwodem przekroczyła linię bramkową. To było przy stanie 0:0, a później Lech strzelił zwycięskiego gola z rzutu karnego.
W jak wypłata – piłkarze Lechii doczekali się, że wreszcie otrzymują wynagrodzenia na czas. Trener Stokowiec zdradził, że dwukrotnie pensje wpłynęły na konta zawodników nawet przed terminem.
Z jak zwątpienie – kibice zwątpili w Stokowca, kiedy Lechia przegrała cztery mecze z rzędu i nie strzeliła w nich gola. Wątpliwości nie miał jednak sam szkoleniowiec i nawet przez myśl mu nie przeszło, aby się poddać. Przez brak okresu przygotowawczego spodziewał się, że może przyjść gorszy okres, ale zapewnia, że w drużynie ma wszystko pod kontrolą.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?